Skocz do zawartości

DeeJay_Kill

Pasjonat
  • Postów

    998
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DeeJay_Kill

  1. śmiechowe;D
  2. Bartas - jakbyś chciał wiedzieć, to ognisko wypaliło, mimo Twoich wątpliwości;p Nie strasz mi tu następnym razem innych, mówiąc, że nic z tego nie wyjdzie, etc
  3. Również się melduję Cieszę się, że jednak ognisko wypaliło i nie było malkontentów - podziękowania dla wszystkich:) Za drewienko Jackowi, za struganie patyków Witkowi, za pieczenie kiełbachy tym, którzy owe patyki trzymali, za zakupy jerzykowi, za maty do siedzenia smolowi i reszcie za przybycie :> Fajnie było, teraz jakieś fotki się przydadzą
  4. Ja tam graty do rozpalenia ognia wziąłem, więc na miejscu ustalimy, co i jak;]
  5. Mam nadzieję, że nie każdy jest takim pesymistą
  6. a Ty tam trzeźwiej i przyjeżdżaj
  7. nie pier***cie, tylko przyjeżdżajcie - kto chce - przyjeżdża. Kto nie, to nie i nie musi przy tym wybijać tego pomysłu z głowy innym.
  8. dobra, więc tak - drewna w markecie nie kupimy, dlatego wierzę w nowego kolegę oraz siekierkę, którą zabiorę ze sobą. Zakupy sobie zrobimy w realu. Miejscie - jak na razie albo lublinek, albo łagiewniki. Kolejna sprawa, o której warto pomyśleć - coś pod d*pę, bo ławki drewniane będą mokre.
  9. Ja w ogóle sugeruję, żeby trochę wcześniej się spotkać na realu, powiedzmy 17...?
  10. Jaczek - nie ukrywam, że byłoby super, gdybyś miał możliwość przywiezienia drewna suchego, a już w ogóle rewelacja, gdyby to była brzoza, buk, jabłoń, wiśnia - jakieś liściaste generalnie. Mnie się akacja skończyła i mam samą sosnę, więc lipton. Siekierkę jakąś i tak wezmę.
  11. Nawet nie przeczytałeś mojej propozycji qrde;p Ja mam blisko do portu, Ty do łagiewnik, a proponowałem lublinek, bo są warunki i mniej więcej równa odległość dla większości:)
  12. to jak? Lublinek? Jeśli ma być ognisko, to chyba warto lekko wcześniej się spotkać - jak się ściemni, to słabo się szuka drzewa w lesie...
  13. dobra, to ja parkiet pod łóżkiem zerwę
  14. ja Wam coś powiem - jak każdy będzie miał swoją propozycję, to nigdzie nie pojedziemy i ekipa się wykruszy;p Spotkanie pod realem jest ok, chociażby dlatego, że zakupy trzeba będzie zrobić. Kłysek - bierz sanki Co powiecie na ten lublinek? Jak Frugo podjedzie, to nas tam zaprowadzi - nie jest daleko od reala. Jeszcze jest tylko takie pytanie - ma ktoś z Was suche drewno?
  15. Ok, więc: my tu z frugo kminimy i moja propozycja jest następująca: http://maps.google.pl/maps?hl=pl&q=kasztela%C5%84ska,+%C5%82%C3%B3d%C5%BA&gs_upl=696l8770l0l8879l26l19l2l0l0l2l2640l8760l2-1.1.2.0.4.1.0.1l12l0&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.,cf.osb&biw=1280&bih=709&um=1&ie=UTF-8&hq=&hnear=0x471bca5b10ed34c9:0x19431cad1db3abc2,Kasztela%C5%84ska,+%C5%81%C3%B3d%C5%BA&gl=pl&ei=0McST5kw0fCyBq6-zTg&sa=X&oi=geocode_result&ct=title&resnum=1&ved=0CB4Q8gEwAA Jest tam taki staw, frugo rzecze, że często grillowali ze znajomymi. Są drewniane stoły i ławki. Można wziąć grilla, ale ja jednak wolę ognisko, czyli siekierka, zapałki, cięte na szybko patyki do nabicia kiełby i voila. Parking jest, dojazd jest i w sumie - każdy ma podobną odległość. Kulig na lublinku też można zrobić
  16. i widzisz, Panie Tomku - swój chłop jesteś;p Szkoda, że nie mam kierowcy, to by my coś wychylyłymybyby, ale...co się odwlecze...;D Mówić mnie tu szybko, gdzie jeszcze można zrobić ognisko;p
  17. Jeżeli malik sobie zarobił uczciwą pracą, to nic nie mam do TT i w żadnym wypadku mu nie zazdroszczę, ale niestety całkiem niedawno pokazał, jak jest w stanie postąpić, by osiągnąć swój cel... (wtajemniczeni, którzy czytają forum dobrze wiedzą, ocb) Ewa - Ty kurde nie gadaj, ze jest zimno, bo jest ok - po pierwsze - jak przyjedziesz, to możesz coś łyknąć na rozgrzanie. Po drugie - od ogniska jest ciepło. Po trzecie - Jak wpadnie Kimi, to z pewnością ogrzejesz się w jego aucie, a jak nie wpadnie, to wrzucisz żeton do któregoś auta i za takie przysłowiowe 2 zł masz 10 min grzania Ja jeszcze proponuję lublinek - też tam są przygotowane miejsca do rozpalania ognia. W ogóle, to przydałoby się coś zrobić typowo na spontana - nie zawsze trzeba rozkminiać kilka dni wcześniej takie wypady:) Ustalmy zatem, gdzie jedziemy, kupimy kiełbę i do dzieła :>
  18. Już Ty się nie bój;p W razie czego jest działka, ale pod bełchatowem;p W łagiewnikach można by pocisnąć ognicho:) ew. rydzyny, lub coś bliżej stawów stefańskiego.
  19. Przypominam, że dziś mamy iść na jakąś knajpę, karczmę, czy coś w tym stylu;p Gadać qrde, co kto proponuje - na pietrynie można się by było wbić, gdyby nie zonk z parkingiem;/ W porcie są knajpy;) Ja i tak w ogóle mam pomysł, żeby jechać na prawdziwe ognisko, tylko jeszcze potrzebna jest Wasza aprobata i trochę drewna;D Qrde no - jedźmy do lasy i zróbmy ognisko!!
  20. Jak nie odpisuję, jak odpisuję;p
  21. Raz, dwa, trzy...dziś na chatę zapraszasz TY!
  22. Jak na mój gust, zwalony wybierak - jak przyjdzie vag, to podłącz i zobacz, czy pozycja na wybieraku będzie odpowiadać tej w okienku na vagu
  23. no to jak z tą moją kasą?
  24. Mnie się już nie chce dziś robić przy aucie, więc jak ktoś ma godną propozycję, to może skorzystam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...