hehe Krolu i Pucek też na nich śmigali, robiliśmy wyścigi
poza tym ja tego niepamiętam więc w sumie jak by się nieliczyło
:polew:
to ja to pamiętam
nie możliwe :>
Kędzior, było dobrze, nie ma co
ja mam ta świadomość, że ja mało wypiłem a tak się zachowywałem... [br]Dopisany: 21 Czerwiec 2010, 16:08_________________________________________________
ja tych kogutów i krokodyla niepamiętam i to jak śpiewaliśmy do Lady Punk :gwizdanie: chyba musieliśmy być cicho że nikogo nieobudziliśmy
ja się tylko cieszę że nieposzliśmy nad to jeziorko bo przeca byśmy się potopili :gwizdanie:
jak śpiewamy to mam filmik - masz sexy ruchy w gaciach :polew: a co do jeziorka to mieliśmy 2 ratowniczki ze słonecznego patrolu więc luz - ty byś się utopił a mnie i pucka by uratowały