mam, ale jutro wymieniam gumę na przegubie w ADRku ojca, więc jak mi się nie rozleci to Ci go przytargam do zatoru
no właśnie też muszę gumę wymienić, to przy okazji w Zatorze podpytam Ciebie ale nie wiem czy do zatory mi nie jebnie przegub bo podobno lubią dupnąć jak walnie osłona (choć u mnie lekko wypluwa na razie smar) pozostaje mi się pomodlić
najwyzej cie wezme na hol :gwizdanie:
z walniętym przegubem trochę ciężko się holuje :gwizdanie: