Tylko mi nie mów, że jak raz wsadzisz w jakąś dziurę, to zanim wyciągniesz to już wiesz czy Ci się podoba czy nie :polew:
Już powiedziałem:
Walicie konia pod stołem i ani dzieci z tego ani przyjemności, a stresu dużo.
Konkrety Żuczki - szukać CIEPŁEGO miejsca na zimę.
A do Arkadii to trzeba ze 3 razy przyjechać (ale kurna być na spocie), żeby wreszcie powiedzieć, ze jest do d*py. A ja tym czasem widzę, ze najwięcej gadają Ci co nie byli.
Poź, a Ty to akurat do Arkadii masz niewiele gorszy dojazd niż do FW - poginasz Prymasa i Toruńską, a nie przebijasz sie przez Centrum. Tam to taka trasa jest, że jak się postarasz to w jeden wieczór ze 2 mandaty jesteś w stanie zarobić