Skocz do zawartości

Aydaho

Pasjonat
  • Postów

    1118
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Aydaho

  1. 225/45/17 + zawias 1BE pełny luz i prawie zero różnicy do 16" ... własciwie to optymalna jest 18" bo pomiedzy 17" a 18" nie żadnej różnicy w komforcie ( troche wyższe koszta -za to totalnie inny 'dezajn' )
  2. Coś mi się wydaje, że muszę zrobić kit instalacyjny do sprawdzania piecyków na stole przed montażem no .. i wydajność pompki przed montażem sprawdzaj
  3. Aydaho

    Zegar radiowy w A4 B6

    a ma ktoś może manual do doemontażu zderzaka tylnego ? jeszcze tego elementu nie demontowałem i bedzie mi łatwiej
  4. sprawdziłem błędy - były dwa 1407 i 1406. Andy mam już swój stary kabel i moge działać. btw. nie miekka pytka tylko jeżeli w banalnym rownaniu 2+2 otrzymujesz wynik 5 lub 3 to szkoda mi czasu na szaleńczą walkę z wiatrakami. Wniosek mam jeden - z tego pieca i palnika już nic nie będzie. Złożony jest w 100% poprawnie i powinien działać. Skodro nie działa to znaczy że jakiś element zawodzi. Z racji braku zamienników "brand new" pozostaje podmiana piecyka lub wkładu na nowy. A więc wypinam dzisiaj kostki i temat Webasto zamykam do czasu zdobycia palnika. Dziękuję za pomoc Andy / WRC / Mario [br]Dopisany: 16 Styczeń 2012, 13:39_________________________________________________ jest jeszcze jadna alternatywa do rozważenia tylko mocowania przespawać http://allegro.pl/webasto-volvo-diesel-nowe-oryginal-rozne-modele-i2048229545.html
  5. dzięki - doceniam wsparcie ! Panowie - geneza mojego Webasto wygląda tak : - montaż -> piecyk startuje momentalnie ale za***iście dymi .. chodzi tak cały czas 10-15 min - zero problmeów poza dymieniem - pierwsza wymiana rozpylacza na inny z innego piecyka -> po złożeniu piecy startuje bez problemu ale dymi jeszcze bardziej - sprawdzenie pompki ... leje za dużo (83 ml ) - wymiana pompki (36 ml )... po wymianie Webasto startuje dymi mniej ale ... wyłacza sie po 4 minutach az do zalania i 1406 - wyjęcie wkładu nr.2 - wymiana rozpylacza na zregenerowany - test .... nie startuje wogóle - wyjęcie wkładu nr.3 - wymiana rozpylacza na ten który działał w piecu Andiego .... nie startuje wogóle ( po trzech próbach jest zalazny już paliwem ) - wymiana świecy - nie startuje ( + kolejna dawka paliwa poszła do środka ) i na tym etapie jestem obecnie .. silnik raczej nie padł sam z siebie świeca OK paliwo podaje ( aż kapie dołem ) sterownik - nie padł chyba od odpinania kostek ( pozatym nie zgłasza błędów ) pompka obiegowa - działa dolot - drożny wydech - sprawdzony - OK Akumulator - OK Poziom paliwa w baku - prawie połowa :gwizdanie: Webasto Ebarspracher + zegar + montaż ... 2000 pln .... i chyba taki będzie finał gównianego NORDIC'a
  6. przedmuchałem sprężonym powietrzem ale wiesz jak to z ON .. raczej tzreba by to wypalić a aby to zrobić musiałbym to całkiem z auta zdemontować i wypiąć puche z układu chłodzenia.. nie było aż tyle czasu. piecyk nie ma takiej kontroli, jedyne czujniki to - płomień i temp. cieczy.. pozatym wew. jest silniczek z kostką i świeca na obudowie. Czemu nie działa na 3 rozpylaczach ?????????? NIE MAM JUŻ POJĘCIA jutro sprawdzę jeszcze błędy i zrobie test elementów ... choć to gówno da ale przynajmniej będę spokojniejszy
  7. Albo wyciągnąć bezpiecznik. Nie było mnie wczoraj przy tym rezaniu ale zakładam, że błędy VAGiem były kasowane błąd kasowałem Vagiem. Podmiana świecy dzisiaj nic nie dała. pompka dozuje paliwo ale piecyk nie odpala i nie wchodzi na obroty. Pojęcia nie mam czemu - wcześniej wszystko hulało. Złożony jest w 100% poprawnie tyle że zalany paliwem i może od tego ? silniczek tez mokry był ( po drugiej rozbiórce ) .... no nic - chyba pozostaje mi wywalenie tego z auta i wsadzenie nowego pieca lub zamknięcie tematu..zima i tak się kończy
  8. A jak reste Webasto zrobic ? Moze u mnie cos sie w sterowniku przywiesilo po wymianie pompki i 3 rozbiorkach pieca ??
  9. No wiec .. Rozebralem dzisiaj piecyk - wlozylem zregenerowany rozpylacz, zlozylem wszystko i nic - trzy proby odpalenia, pompka tlucze, wentylator pracuje ale nie wchodzi na wysokie obroty (???) - przez sekunde puscil dym a po 3 probie juz sie zalal paliwem i wywalil No Flame ... Pomyslalem ze moze zle zregenerowalem wiec jeszcze raz rozebralem piec i wstawilem inny sprawny rozpylacz . Po zlozeniu zrobilem 2 proby i nic ..... Qrva mam dosyc tego dziadostwa. Niewiem czemu ciagu nie lapie ... Swieca by padla nagle ?? Macie jakies pomysly ??
  10. Spójrz na to z jeszcze innej strony..jak ja będę poznawał co raz to nowsze techniki penetracji Ty będziesz potykał się o swój cewnik bo fujara nie będzie nadawała się nawet do odlania Musisz pogodzić się z tym, że w niedługim czasie z tych rzeczy na " P" zostanie Ci tylko plucie i pierdzenie :polew: :polew:
  11. piękny !!!!!! wkońcu objedziesz serią wszystkie rezane klubowe padliny
  12. ma tyle paliwa że kapie dolotem powietrza do piecyka jak VAGIEM chcesz to wypalić .. Vag niczego nie spali musi to sam piec zrobić
  13. zalało, był już zalany wczesniej po starej pompce która waliła 83 ml w tescie. niestety nie dało sie go wypalić bo teraz łapie błąd czeka mnie więc chyba rozbiórka kolejna
  14. niee to nie to . Wcozraj Andy sie pofatygował specjalnie do mnie żeby na zimno go sprawdzić. Pochodził ze 2 minuty i ..... wywalił błąd : No flame numer błędu: 01406 pozatym pompka przez nieudane rozruchy podejrzewam zalała piec dopuszczalną dawką 70 ml i d*pa. Trzeba będzie rozbierać piec i sprawdzić rozpylacz i reszte.
  15. już ryją po bokach ..a tak się wczoraj zastanawiaęłm po co takie ogromne place po bokach mostu wykarczowali będzie c**jnia totalna
  16. zobaczcie sami - nagrałem to wczoraj - na poczatku jak widzicie prawie zero dymu, następuje wyłaczenie, slychać jeszcze pompkę i świeca http://www.youtube.com/watch?v=UEcmnUt9tJg&context=C383215fADOEgsToPDskJuKsJDZVJSEDjSfrQ61A9K
  17. to calkiem możliwe. Sprawdzę to ale Webasto działa - dzisiaj cieplo z nawiewu poczułem znacznie szybciej niż zwykle mimo że działało tylko 5 min a i to co zauważyłem po wymienie pompki - pracuje równo, nie słychać pulsacyjnej pracy pieca jak to miało miejsce wczesniej, efekt jakby sie rozpalał i przyduszał na zmianę. teraz huczy równo tylko wyłacza się
  18. ostatnio wywalała jakieś błędy ale teraz nie ... wydaje mi się że pracuje ale nie sprawdzałem tego Grzesiu - to nie to, mam ponad pół baku . Co dziwne kopci mocno ale mniej niż na starej pompce. Chciałem żeby sie przepalił porządnie i wyjarał paliwo którym był zalany cały piec. Wczoraj wieczorem już przez moment dymił całkiem mało i nagle sru .... wyłączył się, pompka chwilkę jeszcze pukała i oczywiście zrobiła sie momentalnie świeca dymna
  19. Pompka wymieniona - leje 36 ml wiec jest ok Niestety nie moge porzadnie przepalic pieca bo wylacza sie za kazdym razie po 5 minutach qrva niewiem co teraz. Bledow brak
  20. skoro masz ledy to nie sa to ori lampy. Sprawdz czy lampy posiadają odpowietrzniki i czy sa drożne. Zmiany temperatury powodują skraplanie wilgoci a bez odpowietrzenia lamy parują. Miałem to samo z jedną lampą - okazało sie że jakiś robal zdechł w tym platikowym otworze i go totalnie zatkał. Po wyczyszczeniu lampa nie paruje nawet po myciu karcherem. ( zaznaczam że ja mam standardowe lampy ) Ledy są rezane od A6ki,bebechy przełożone w ori lampy,odpowitrzniki drożne sprawdzałem,chciałem włożyć te woreczki z opakowań po butach ale czy to coś pomoże oj nie ;-))) woreczki z solą absorbującą wilgoć ? chyba słaby pomysł sprawdz czy sa sklejone dobrze czy uszczelka gdzies nie odstaje. Niemożliwe żeby parowało jeżeli odpowietrzenie działa i są szczelne
  21. pozdrawiam czarny sedan B5 jeżeli dobrze pamietam .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...