Przecież spokojnie było
taki c**j - chyba na początku. jak on do mnie na facetime dzwoni, to nie jest spokojnie
yyyy to już było po mixie alkoholowym czy przed.... chyba jak jechaliśmy do dobrej... z tego co pamiętam
te zwroty potwierdzają moją teze - nie było spokojnie
bez zbędnego przesadyzmu
---------- Post dopisany at 13:17 ---------- Poprzedni post napisany at 13:15 ----------
Martwi mnie stan Kubicy... najpierw nie odbierał, później tel wyłączył.. .a dzisiaj nie odbiera strach padł, że przyjedziemy i nie jesteśmy gołosłowni