:laghing2:
Skąd Ty te argumenty bierzesz? Z "To i owo"?
TYLKO PLAZMA!!!
http://plazma-lcd-fakty.pl/
a skad ty bierzesz te argumenty? bo jesli z tego linka to życze powodzenia. tendencja aż bije w oczy.
PLAZMA jest dobra dla jednych, a LCD dla drugich. Mieszkanie ma znaczenie, jego rozmiar, naświetlenie, a takze indywidulane preferencje ludzkiego oka.
Powodzenia w czym? Bo nie kumam. W życiu? Dziękuję, nie narzekam
Być może moja odpowiedź była nazbyt zdawkowa za co przepraszam.
Poczytaj dokładnie to może zauważysz jakie firmy były zaagnażowane w badania, których wyniki zaprezentowane są na tej stronie.
Każda z tych firm produkuje zarówno ekrany plazmowe jak i LCD. W jakim celu mieliby być stronniczy?
Wkleiłem link do tej strony bo w miarę zwięźle prezentuje fakty, które samemu zaobserwowałem przez około 8 lat użytkowania zarówno telewizorów plazmowych i LCD. Oczywiście mógłbym odesłać do forum HDTV Polska ale po kilku, kilkunastu godzinach lektury uzyskalibyście dokładnie takie same informacje.
LCD ma jeszcze długą drogę do nadrobienia. Problemy z czasem reakcji, kontrastem, nasyceniem barw, głębią czerni, pixelozą sygnału SD, dużo by można było jeszcze wymieniać.
Jedyna zaleta paneli LCD to ich cena. Mniejszy pobór mocy to oczywiście kolejna bajka wciskana przez sprzedawców w sklepach.
* - zwracając się do kogoś jest w zwyczaju pisać "Ty" z wielkiej litery. Trochę savoir vivre nie zaszkodzi [br][br]Dopisany: 12 Marzec 2009, 00:01_________________________________________________
A co? Ja mam niby sklep z plazmami? [br][br]Dopisany: 12 Marzec 2009, 00:05_________________________________________________
Ograniczenia technologiczne nie pozwalają wyprodukować odpowiednio małego pixela plazmowego. Dlatego plazmy (aż do ekranów 4tej generacji) miały przynajmniej 42". W ekranach późniejszej generacji udało się zminiaturyzować komórkę tak że najmniejsza plazma dostępna w tej chwili ma 37".
Oczywiście ekrany o takich gabarytach nie nadają się do wykorzystania w notebookach.
No to masz już odpowiedź dla tych co będą Ciebie znowu pytać