Witajcie.Całkowicie z ,,zasadzki" moje 2,5 TDI straciło z 20% mocy bez żadnych innych objawów( pali ,,z pierwszego" , nie dymi, wolne obroty idealne.Od tankowania przejechałem juz pół kotła wiec to chyba nie paliwo.Niby wkręca się do 4500obr. ale się sie,,ociąga" poprzednio od 2000 obr szedł jak przeciąg , a teraz nie. Jaka może być przyczyna (przepływka , katalizator ?)