Skocz do zawartości

mcm

Klubowicze
  • Postów

    3482
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mcm

  1. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    gorący miał być Michale :gwizdanie:
  2. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    mnie już od tego gorąca topią się pixele w monitorze
  3. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    ja też jak nie nawalimy 400 nie przyjeżdżam więcej na spoty w piz*u, jak nie dojdziemy to się banuje a ja palę dowody że miałem A4 i ją też palę
  4. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    ja też, jak nie nawalimy 400 nie przyjeżdżam więcej na spoty
  5. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    ja jestem ale wy znikacie :baseball: [br]Dopisany: 25 Maj 2009, 00:37_________________________________________________ najemca - im się sprzedał [br]Dopisany: 25 Maj 2009, 00:37_________________________________________________a u nas nie ma kto 400 zrobić ;([br]Dopisany: 25 Maj 2009, 00:39_________________________________________________nie czytajta ino piszta :gwizdanie:
  6. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    czekamy ... [br]Dopisany: 25 Maj 2009, 00:31_________________________________________________napisz mu jeszcze żeby nie czytał, tylko pisał bo nie nadąży monitora wycierać [br]Dopisany: 25 Maj 2009, 00:32_________________________________________________ :>
  7. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    też powinienes być rózowy :gwizdanie: już dawno tym bardziej że ja tez bardzo lubię róż oZiO też lubi
  8. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    mam nadzieję że zaraz oZiO i Pinki do nasz wrócą [br]Dopisany: 25 Maj 2009, 00:27_________________________________________________
  9. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    dobra
  10. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    może dać mu satysfakcję przeżywania z nami łamania kolejnej granicy ...
  11. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    dajta esa oZiOwi, niech wstaje, bo się chłopak jutro ze śmiechu wypruje
  12. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    ja już sobie ból zadaję żeby nie jebnąć śmiechem i dzieci nie pobudzić
  13. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    tak jak my, po oZiU
  14. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    OOOOOOOOOOOZZZZZZZZZZZZZZZZZZIIIIIIIIIIIIIIIIIIIUUUUUUUUUUUUUUUU WSTAWAJ !!!!
  15. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    może się spali i już nikogo nim nie będzie straszył :>
  16. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    to by się zgadzało 7x2=14
  17. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    jak duracelle wsadził to może się bidok deliry nabawić
  18. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    a wiadomo co on tam robi, może różowy się zaciął i go wyłączyć nie może
  19. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    nie ma oZiA możemy nie dać rady [br]Dopisany: 25 Maj 2009, 00:04_________________________________________________dzwońta do niego [br]Dopisany: 25 Maj 2009, 00:05_________________________________________________nie ma k**wa spania :gwizdanie:
  20. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    dawajta jeszcze 12 po minucie na stronę i idziemy spać [br]Dopisany: 25 Maj 2009, 00:02_________________________________________________ :good:
  21. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    HARLEKINY DLA MĘŻCZYZN O trzeciej w nocy ONA po cichutku wymknęła się z małżeńskiego łoża do sąsiedniego pokoju. Klawiaturą rozbiła 19-calowy monitor, wszystkie płyty CD porysowała i podeptała swoimi pantoflami. Obudowę komputera wyrzuciła przez okno, a drukarkę utopiła w wannie. Potem wróciła do sypialni, do ciepłej pościeli i przytuliła się z miłością do boku swego nic nie podejrzewającego, śpiącego męża. Była przeświadczona, że już teraz cały wolny czas będzie przeznaczał na ich miłość. Zasnęła.... Do końca życia pozostały jej jeszcze niecałe cztery godziny... ======================================================= Tego dnia miarka się przebrała. Anna postanowiła z sobą skończyć. Usiadła w kuchni koło lodówki. Po chwili usłyszała znajomy warkot. Jej mąż wrócił właśnie z ogródka, gdzie kosił trawniki. Za chwilę wszedł do domu, cmoknął Annę w policzek. Wziął do ręki otwieracz, wyjął z lodówki butelkę piwa. Gdy odskoczył kapsel i syknęła mgiełka, Anna szybkim ruchem wyrwała mężowi butelkę i wyrzuciła przez okno. Śmierć miała szybką. ======================================================= Od wielu miesięcy patrzyła jak się męczy. Codziennie do późna przesiadywał w garażu. Podziwiała go za jego cierpliwość - nigdy się nie skarżył, a wręcz starał się zawsze wyglądać na zadowolonego z siebie i swojego samochodu. Ale jej kobieca intuicja podpowiadała, że to wszystko jest wymuszone i sztuczne. Wydawało jej się, że patrzy z zazdrością na sąsiadów i znajomych jeżdżących autami z salonu, siedzących wieczorami przy grillu z rodziną... gdy on znów rozbierał silnik... Pewnej nocy, gdy pracował do późna w garażu podjęła ostateczną decyzję... Wszystko miała dokładnie zaplanowane. Okazja pojawiła się, gdy wyjechał na parę dni na delegację, służbowym samochodem. W jeden dzień załatwiła kredyt w banku i wizytę u dealera. Na drugi zamówiła lawetę. Teraz pozostało tylko czekać... a w garażu... taki nowiutki... błyszczący... musi mu się spodobać... Gdy przyjechał zaprowadziła go przed garaż, uroczystym ruchem = otworzyła drzwi... - Gdzie mój zabytkowy ford mustang....... - jęknął tylko. - Nooo... na złomie, tam gdzie jego miejsce, już nie będzie cię denerwować, cieszysz się kochanie Po pierwszym ciosie zadanym kluczem do kół zdążyła resztką świadomości pomyśleć "A może VW golf to nie był dobry wybór.. może toyota...". Pozostałych dwudziestu sześciu już nie czuła... [br]Dopisany: 24 Maj 2009, 23:56_________________________________________________nie śpijta
  22. mcm

    SPOTY RADOMSKIE

    mogę obudzić Ł i zapytać co robić w takiej sytacji :polew: to już by był twój ostatni wieczór na forum
×
×
  • Dodaj nową pozycję...