a więc tak:
z góry pod maską odkręcasz po 3 śruby na stronę, na dole masz jedną i górne dwa wachacze są skręcone jedną śrubą. te śruby musisz poodkręcać i wyciągasz całą kolumne wraz z tym "trójkątem" i dwoma górnymi wachaczami.
potem odkręcasz ten "trójkąt" od kolumny, będziesz widział tam od góry na "trójkącie" dwie nakrętki (13-tki) i to wszystko.
cały ten "trójkąt" z wachaczami przykręcasz do kolumny zawieszenia gwintowanego i skłądasz wszystko do kupy.
gdy kolumny zawieszenia nie masz kompletnej, czyli brakuje górnego łożyska, to przekręcasz je z oryginalnego zawieszenia używając ściągaczy do sprężyn.
Małe sprostowanie!!!!
to co napisałem wyżej to opis do zawieszenia B5 (Blant dla ciebie), jednak B6 (nigdy jeszcze nie rozbierałem) ma inaczej złożone zawieszenie z przodu.
różnica jest w umiejscowieniu tego "trójkąta". aby go w B6 odkręcić musisz rozebrać całą kolumne zawieszenia uzywając ściągaczy do sprężyn (w B5 tego nie trzeba robić)
Robert jeszcze słówko do ciebie.....
ty wiesz, że jak założysz gwinta to auto całe pójdzie ci w dół o kilka cm, a nie tylko przód?
skoro chciałeś tylko przód obniżyć o 2-3 cm to wystarczyłyby sprężyny.