naprawde wierzysz w to, że można w samochodzie pogiąć wzmocnienie za zderzakiem nie uszkodzając zderzaka, kratek, a nawet rejestracji:facepalm:
ja tam wierzę, bo tata ma też b4 i podgiął dolne wzmocnienie wjeżdzając w zaspę na placu... i ani ryski nie robiąc:whistling:
to trzeba mieć talent a nie od razu rozpidolić przód:whistling:
talent to trzeba mieć wieżdzając w zaspe na swoim placu...