witam...koledzy mysle ze takie psikanie..moze byc niebezpieczne...i tylko pomaga w tym ze przestaje skrzypiec....mialem dokladnie to samo..jak wiekszosc z was opisuje,,,skrzypialo przy skrecie kierownica...okazalo sie niestety juz po fakcie jak pekl na sworzniu przedni dolny wachacz..dobrze ze nie jechalem szybko..kolo sie skantowalo....troszke zderzak byl do roboty...wiec warto spojrzec na to powazne ,,i nie zalatwiac tego tylko "psikaniem"