-
Postów
672 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Odpowiedzi opublikowane przez lutas
-
-
Autor poniższego wątku pisze o podobnym preparacie Motula i twierdzi że drugi raz by go nie wlał:
http://a4-klub.pl/silniki-diesla-29/kopci-zalaniu-cliner-236114/
-
Ja ze swojej strony mogę polecić Kayabę, mam takie od ponad 3 lat na przodzie i nie wykazują zużycia.
-
Ogólnie muszę wyjąć nastawnik co się wiąże z wymianą uszczelek?
Tak, musisz wyjąć nastawnik i wymienić 2 uszczelki - jedną pod dekielkiem nastawnika, a drugą pod samym nastawnikiem.
-
Pytanie o foto. Czy trzeba przy tej regulacji trzymać kluczem śrubę zaznaczoną na żółto? czy wystarczy założyć torksa i po prostu kręcić?
Śrubę zaznaczoną czerwonym kółkiem (torx) odkręcasz i wyciągasz. Potem musisz poluzować ramię czujnika - bierzesz dwa klucze 10 płaskie lub oczkowe i teraz tak: Jednym łapiesz śrubę zaznaczoną żółtym kółkiem, drugim łapiesz z drugiej strony nastawnika (jest miejsce pasujące dla klucza) - nieco powyżej dzyndzla wchodzącego w pompę. Jak już złapiesz z jednej i drugiej strony to poluzowujesz ramię czujnika - czyli jednym kluczem kręcisz w jedną stronę, a drugim w drugą (bez znaczenia którym w lewo, a którym w prawo) - chodzi tylko o poluzowanie.
Jak już poluzujesz to wsadzasz nastawnik do pompy (musisz się upewnić czy trzpień wszedł w pierścień pompy) podłączasz wtyczkę nastawnika i ustawiasz wg powyższej instrukcji.
Jak już ustawisz odpowiednią wartość to dokręcasz Torxa.
-
Wątek w złej kategorii, powinien się znaleźć w dziale dot. Diesli. Temat był już poruszany na forum, poszukaj. Do wymiany napinacza nie trzeba ściągać przodu. Dla wygody należy zdjąć alternator i odkręcić/odsunąć wisko w stronę chłodnicy. Odkręcenie wisko bywa ciężkie, problemem jest skuteczne zablokowanie go przy odkręcaniu.
-
zalezy co to dla ciebie jest predkosc bo dla mnie to od 180 zaczyna sie predkosc.
Kiedyś - jak jeszcze młody byłem to miałem podobne rozumowanie, potem mi przeszło.
-
same wróżki widzę ,jak ma sprawdzić filtr paliwa musi go wymienić żeby sprawdzić czy jest lepiej a to wyrzucanie kasy w błoto. Podpinaj vag rób pełne logi i będzie jasne co niedomaga
Jak dla kogoś wymiana filtra paliwa - który zapewne wymieniany był nie wiadomo kiedy jest wyrzuceniem kasy w błoto to nie chciałbym kupować auta po takim delikwencie. Filtr paliwa to żaden koszt, a układ wtryskowy będzie za to wdzięczny.
-
ale z tego co juz chyba pisales cena byla mega niska
Zgadza się - gość wziął za nie dokładnie (z tego co pamiętam) 220 zł. Opłacało się więc jechać. Tym bardziej że kubły welurowe są trudniej dostępne niż Recaro do B5. Do weluru mam sentyment, z czasów starych Audi 80, 100, Opla Rekorda, Omegi itp.
-
Trafić ładne siedzenia jest bardzo ciężko, roi się od ubrudzonych, nic nie wartych. Ceny Recaro w ogóle są zaporowe, jednak na upartego kupiłbym - ale nie lubię skóry (preferuję welur). Jak mi się trafiły moje welurowe kubły to wiele nie myśląc wsiadłem w auto i przejechałem 500 km ponad w jedną stronę - sprzedający nie godził się na wysyłkę.
-
"Jazda emerycka, tzw. PSJ na dłuższą metę wykończy turbo." - tyczy się raczej tylko aut które mają silniki w nie najlepszej kondycji.
Nawet jeśli jeszcze nie mają, to przy takiej jeździe za chwilę będą miały
Zresztą każdy może jeździć jak chce - nikt nikomu PSJ nie zabrania.
-
Należy przyspieszać szybko wciskając 3/4 pedału przyśpieszenia. Jazda 90/100 km/h jest jak najbardziej ok. Jednak pamiętaj o tym, aby od czasu do czasu "przeczyścić zawory", w szczególności z uwagi na turbinę. Jazda emerycka, tzw. PSJ na dłuższą metę wykończy turbo.
-
Ori używki po kilku miesiącach leżenia na złomie rdzewieją i nie nadają się do niczego. Nigdy nie masz pewności co do szczelności/drożności takiej chłodnicy. Ja 2 lata temu kupiłem zamiennik do Ibizy mojej dziewczyny i funkcjonuje do dzisiaj bez zarzutu. A kosztował jakieś śmieszne pieniądze. Reasumując - tak, warto stosować zamiennik chłodnicy bez obaw.
-
Podmień zegary na inne - podejrzewam że przyczyna tkwi właśnie w nich.
-
Nastawnik do sprawdzenia, filtr paliwa - kiedy był wymieniany ? Nie zaszkodzi troszkę "przepałować" go na trasie. W jakim zakresie obrotów jeździsz ?
-
Ja akurat parkuję w garażu, więc aż tak bardzo problem zimnego startu mnie nie dotyczy. Przez cały okres eksploatacji auta jeżdżę na półsyntetyku i jest ok.
-
miałem ustawioną dawkę 2.4mg na wolnych obrotach
przestawiłem na 3.4mg i już maska nie drga inie szarpie samochodem podczas przyspieszania
Ustawienie czujnika przesuwu to jedno, dawka to z kolei drugi parametr. Dawkę ustawia się przesuwając poluzowany nastawnik na pompie (nie na odpalonym silniku !). Potem należy go dokręcić, odpalić i sprawdzić. Jak dalej jest nie tak - powtórka z rozrywki. Im bliżej w stronę przedziału pasażerskiego tym dawka większa (o ile dobrze pamiętam). Dawka w granicach 3.4 jest optymalna.
-
Całe szczęście że nikomu się nic nie stało, ale na pewno jest to nauczka żeby nie szarżować w łuku. Widziałem kiedyś tego typu wypadek - łuk na wysokości byłego Polchemu (trasa Toruń-Bydgoszcz). Wyprzedziła mnie kobieta w Audi A6 Avant, po czym straciła przyczepność, samochód kilka razy się obrócił i wleciał do rowu. Całe szczęście że zatrzymał się na dwóch drzewach (jedno złamał), bo rów ten ma z 10m głębokości. Musieliśmy razem z gościem z MZK pomagać wyciągnąć ją z samochodu i małe dziecko (na szczęście w foteliku).
Mój kolega kiedyś w podobny sposób "skasował" Golfa.
-
Można zrobić też i innego moda, przy mniejszym nakładzie pracy, całkowicie Plug&Play - mianowicie założyć lampkę z Passata B5. Jest ona znacznie ładniejsza niż ori i nie ściera się. Dodam że mam szyberdach. Mogę wrzucić fotkę jak to wygląda - mam tak u siebie.
-
To jest parametr położenia czujnika przesuwu, musisz odkręcić śrubkę Torx trzymającą ramię czujnika, poluzować i doregulować. Jest to bardzo precyzyjna regulacja, tzn. lekkie poruszenie powoduje znaczną zmianę. W dziale warsztat jest bdb instrukcja dot. czyszczenia nastawnika, skorzystaj z niej. Koledzy słusznie podpowiadają - wartość 0,600 V to wartość zbyt niska.
-
Tomek, a widziales jakie TBN ma Valvoline Maxlife 10W40...?
10.4 mg KOH/g - a więc całkiem sporo detergentów, na pewno nie "zalepi" silnika
Tyle jest na forum o olejach do TDI ,że dziwi mnie część wypowiedzi o możliwości stosowania oleju o parametrach 10W40.O ile taki olej nie zaszkodzi samemu silnikowi to turbinie jak najbardziej.Sądzę że przy odrobinie dbałości o turbinę ze strony kierowcy, a więc:
- oszczędzanie jej na zimnym silniku,
- kilkadziesiąt sekund pracy na jałowym po szybkiej jeździe,
nic złego się jej nie stanie. Co nie zmienia oczywistego faktu że olej 5W40 jest olejem lepszej klasy i zapewnia lepsze warunki pracy turbinie. Ale teoria że turbina szybko się skończy na oleju 10W40 jest "defektyzmem" - jak to powiedział Laskowik
. Za to przy odrobinie "chęci" ze strony kierowcy można szybko zniszczyć turbo także na oleju 5W40 w dość krótkim okresie.
-
"Oprawa" tego EURO przyprawia o mdłości
Słowo żenada jest w tym wypadku eufemizmem
-
-
Pany, żeby było dla jasności - ani te kubły, ani licznik, ani kierownica czy gałka nie były w tym aucie w oryginale
Po kubły w welurze zasuwałem 500 km bo się trafiły za 200zł. To rzeczywiście biały kruk - niech kto pokaże że ma kubły w welurze
Licznik w milach (a raczej z podwójną skalą), bo akurat taki mi się trafił z FISem, a bardzo chciałem mieć FISa i spalanie na desce. Oryginalny licznik leży jako dekoracja w garażu.
-
Pompa wtryskowa
w Audi
Opublikowano
Najpierw ustaw czujnik przesuwu jak należy (0.720-0.740) a potem dopiero ustawiaj dawkę - a nie odwrotnie. Wtedy się okaże czy będzie kopcić czy nie.