Mam pytanie czy to normalne, że w momencie gaszenia silnika w moim samochodzie, i jednoczesnym trzymaniu jeszcze prawej nogi na hamulcu, pedał twardnieje i podnosi się do góry?? Czy nie powinien on być jeszcze miękki przez parę naciśnięć po zgaszeniu auta?? Pytam ponieważ ktoś zdiagnozował to jako zepsuty zawór zwrotny podciśnienia znajdujący się na przewodzie między serwem a pompom podciśnienia... Nigdy mnie to nie zaniepokoiło i myślałem, że jest to normalne... Jeżeli tak być nie powinno czy to na pewno przez ten zawór czy chodzi o coś innego?? Samochód to a4, silnik 2.8, rok 1999....pozdrawiam