[br]Dopisany: 05 Marzec 2010, 18:48_________________________________________________jaki tu spokój ... Nananana ... nic sie nie dzieje ... nananana ... :gwizdanie:
Tak slisko to juz dawno nie bylo ... na kaliskiego rano kolesia postawilo w poprzek drogi ... ja na heble , a on dalej do przodu jak z karabiny. 30 cm od goscia sie zatrzymalem :>. A by było ...
Reniu pewnie teraz świetuje ... ale jak wróci do zdrowia , to moze cyknie ci na szybko VT tegozdjecia jak by ten miętusek wyglądał jak by mial zespolone too dopiero zobaczysz