tomek21420

Witam, dzis stal mi sie problem podobny do kolegi tylko ze mi urwala sie calkiem ta rurka przy samej tej obejmie na dole przy silniku jutro demontarz chlodnicy spalin a mechanik ktory mi to robi mowil ze ma spawarke do takich rzeczy bo to podobno z mosiadzu czy czegos podobnego mieszkam w nieduzym miescie i dla zwyklego mechanika to nie problem to mysle ze da sie takie rzeczy robic nie kupujac odrazu calej chlodniczki pozdrawiam

Plyn mi nie ucieka poniewaz od roku mam identycznie ten sam poziom i mam wlany dobry plyn ale po wyjeciu termostatu auto przestalo sie przegrzewac moge mu cisnac ile sie da a temperatura nie skoczyla na wiecej niz 83 stopnie ale kwestia nie dzialajacego ogrzewania pozostala nadal powietrze leci tak zimne ze powiedzialbym prosto z dworu czy mozliwe ze zacielo sie cos co otwiera cieple powietrze?[br]Dopisany: 19 Marzec 2011, 14:46_________________________________________________Panowie bylem przed chwila jeszcze raz wszystko posprawdzac chcialem rowniez odpowietrzyc wedlug instrukcji ale niestety wygladA na to ze u mnie w ukladzie nie ma wogole zadnego krazenia nic sie nie dzieje weze dochodzace do nagrzewnicy kompletnie zimne letni cieply jest tylko gorny waz wchodzacy do chlodnicy sciagnelem waz z nagrzewnicy ten z odpowietrznikiem i gdy nacisnele ten gorny waz od chlodnicy to siknal mi plyn ale samo pod wlasnym cisnieniem nic nie leci a wiec w poniedzialek idzie wymiana rozrzadu wraz z pompa bo wydaje mi sie ze to pompa nic innego pozdrawiam[br]Dopisany: 19 Marzec 2011, 15:47_________________________________________________No wiec koledzy rozrzad wymieniony caly komplet diagnoza byla trafna pompa byla walnieta juz wszystko smiga pozostal tylko problem przeplywki zabrali boscha na gwarancje bo stwierdzili ze walnieta to mnie rozwala kupilem nowke a na drugi dzien dowiedzilem sie ze 3 tygodnie musze czekac na reklamacje heeeh ale co zrobic pozdrawiam wszystkich

y No niestety nie ja jestem uzytkownikiem auta od nowosci wiec nic na to nie poradze

Aaaa koledzy przepraszam za braki loterek M bardzo czesto w moich postach ale moj laptop zostal zalany i litera M mi bardzo ciezko trybi [br]Dopisany: 17 Marzec 2011, 20:55_________________________________________________W sumie to chce wymienic ten rozrzad z pompa wody do tego chyba za jedna robota wymienie chlodnice i plyn chlodniczy na nowy zeby bylo jasno i przejrzyscie jesli to nic nie zmieni to sie poddaje

No zle sie zrozumielismy wiem ze przeplywka nie ma nic wspolnego z przegrzewaniem sie tylko chcialem te dwa problemy ujac w jednym poscie widzisz poprzedniej wiosny mialem ten sam problem z przegrzewaniem sie wina byla niby po stronie chlodnicy bo byla zajonizowana czy cos tam tak mi powiedzieli ale nie wykluczam tez pompy wody bo chyba smiga od nowosci a wlasnie ialem wymieniac caly rozrzad z popa wody wiec moze dopoki nie a jeszcze upalow to wymienie ten rozrzad i pompe a potem wrazie co zaczne sie doszukiwac czegos innego gdyby przegrzewanie sie auta nie minelo

Caly czas sie sklaniam do tego ze faktycznie jest do d*py tak jak mowisz bo objawy wskazuja idealnie na to i blad na vagu ze przeplywka walnieta zaluje ze kupilem tego orginala moglem kupic ten zamiennik co 2 lata temu i moze by posmigal nastepne 2 [br]Dopisany: 17 Marzec 2011, 20:36_________________________________________________ ale co ma przepływka do przegrzewania się auta? Przepływka-to może być jeszcze jeden problem,a nie przyczyna przegrzewania się auta-jeśli temperatura nie dochodzi do 90 stopni-to walnięty termostat,a nie przepływka,bo ta tylko mierzy ilość powietrza potrzebnego do ustalenia dawki paliwa,a nie temperatury,no i kolejna rzecz-piszesz,że auto się przegrzewa,a nie osiąga 90 stopni? kolego przeczytaj dokladnie co napisalem auto nie osiaga 90 stopni po wyjeciu terostatu dopiero i dobrze wiem do czego jest przeplywka ja wypisale tylko wszystko co zaczelo mi sie dziac z autem

Widzisz tamta byla podrobka zwyklym zamiennikiem i smigala 2 lata a teraz orginalny bosch nie daje zadnej roznicy i na starej i na nowej jest to samo mysle nad tym zeby wlozyc ja do innego audi i sprawdzic jesli bedzie walnieta to zaraz lece do sklepu ktory mi ja sprzedal bo nie byla taka tania

Witam sprawa wyglada nastepujaco w ubiegly piatek nagle zaczelo mi sie przegrzewac auto ale jezdzilem poniewaz temperatura nie byla az tak tragiczna....stalo mi sie to do poludnia a pod wieczor jadac autem przy wyprzedzaniu cos szarpnelo i zrobil sie totalny muł..jeszcze w ten sam dzien podjechalem na vaga wykazal walnieta przeplywke wszystko by sie zgadzalo bo dwa lata temu mialem identyczny objaw i po wymianie przeplywki wszystko bylo ok no ale w poniedzialek wymienilem na nowa oryginalna bosch i nic to nie zienilo nadal ten sam blad i auto mu nadal sie przegrzewa do tego wszystkiego wczoraj przestalo i grzac w aucie jest zimno tak jak na dworze mimo ze ustawie 29 stopni dzis wykrecilem termostat i hmmm nie moglem osiagnac wiecej jak 82 stopnie wiec niby to wina termostatu no ale teraz pytanie co z ta przeplywka i dlaczego auto przestalo grzac??? bo juz nic nie wiem w tym momencie

Kurcze panowie juz mam post na tym forum z mozna by powiedziec identycznym problemem i nikt nie potrafi mi pomoc z tym ze u mnie obroty faluja miedzy 600 a 863 i tez najgorzej jest w upalny dzien chcialem zrobic adaptacje ale nie moge sie za nic polaczyc z sterownikiem od klimy probowalem juz na wszystkie sposoby i ciagle blad...raz juz mi sie wyswietlil nawet numer czesci i znow blad

No kolego standardowo jezdze z temperatura ustawiona na 21 stopni i to nie jest tylko szarpniecie kompresora przy zalaczeniu tylko obroty skacza caly czas na vagu obserwowalem to z 863 jakie mam standardowo spadaja momentami nawet na 600 i najlepsze ze nieraz jezdze po miescie i sie nic nie dzieje a nieraz szarpie jak glupie sam juz nie wiem co to narazie olalem ze tak powiem sprawe wazne ze chlodno jest bo klima ogolnie chlodzi super tylko jak zaczyna szarpac to az czarny dymek sie wydobywa z rury

Koledzy mowicie plecionka, poduchy a napisze wam co dzis mi pokazal vag a wiec tak: najpierw zrobilem diagnostyke samej klimatyzacji wyswietlilo mi blad..za duzo bledow komunikacji aby kontynuowac...potem zrobilem autoscan calego auta i w adress 08 wyswietlilo mi taki komunikat: Address 08 Protocol: KW1281 Controller: Uwaga: Uszkodzony Port COM Teraz moje pytanie czy moze to byc wina luznej wtyczki przy module albo uszkodzenie modulu?? bo zauwazylem dzis przy nizszych temperaturach ze problem ten wystepuje duzo zadziej nieraz prawie ze wcale?? nieraz podjezdzam do krzyzowki wciskam sprzeglo silnik chodzi rowniutenko ani drgnie a nieraz podjezdzam wciskam sprzeglo i szarpie jak glupi...[br]Dopisany: 13 Czerwiec 2010, 21:58_________________________________________________To panowie jak da mi ktos odpowiedz na moje pytanko? co moze powodowac ten blad?

No rozumiem ale myslalem ze skoro to serwis to sie znaja ale teraz widze ze jednak nie chociaz polecali mi ich to bede musial sam sie zajac swoim problemem dzieki kolego za pomoc[br]Dopisany: 02 Czerwiec 2010, 17:14_________________________________________________Witam nie zwalczylem jeszcze mojego problemu z braku czasu..ale co zauwazylem od dwoch dni zrobilo sie chlodniej temperatura na dworze 20-22 stopnie klima wlaczona ustawiona na 18 stopni i autko chodzi rowniutko nie ma zadnych ani minimalnych skokow obrotow..takie problemy mialem tylko w czasie ostatnich upałow jak temperatura byla pod 30 stopni..ja nie wiem czego by tu sie przyczepic teraz

Witam tez przechodzilem ostatnio problemy z moja klimatyzacja wlasnie w serwisie odrazu postawili na ten filterek ja go nigdy przez dwa lata nie sprawdzalem i mysle ze Pani od ktorej kupilem auto tym bardziej bo ona nawet dobrze nie wiedziala jak sie klime wlacza hehehe a jezdzila nim 2 lat. No i jak w serwisie wyjeli ten filterek to byli w szoku bo byl czysty prawie ze jak nowy lekko go tylko dmuchneli kompresorem i stwierdzili ze to nie wina filterka.....u mnie byl nieco inny problem ale juz mialem post na forum o tym...a dolaczylem sie w sprawie wlasnie zabrudzenia tego filterka bo to co kolega na zdjeciu pokazal to mial tam niezly syf a taka prawda ze taki syf w ukladzie nigdy nie bierze sie z powietrza tylko jest konkretna tego przyczyna pozdrawiam

Kolego wedlug twojego opisu mialem identyczny problem u mnie bylo juz zuzyte lozysko napinacza klimatyzacji wymienilem napinacz i rok juz jezdze nic nie popiskuje pozdrawiam

No wiec jesli jest tak jak kolega pisze to najwyrazniej serwis klimatyzacji w moim miescie mnie oszukal meczyli moje auto 5 dni i powiedzieli ze zrobili wszystko lacznie z rozebraniem kompresora od klimy i stwierdzili ze wszystko w nim jest w porzadku..chyba sie do nich przejade ponownie