radioo11

rano bylo tylko szarpanie zaraz po zapaleniu.po nagrzaniu ok juz. jesli chodzi o sprzeglo to fakt taki ze nowe sachsa takie jak na 1 montaz w fabryce ,stare bylo identyczne.jak na razie po calej masie zrobionych nie potrzebnych napraw typu nastawnik,poduszki wysprzeglik poduszki wtryski czy inne bzdety tylko po wymianie tego lozyska efekt jest najdluzszy, heh co nie znaczy ze kangur nie wroci

Dawno mnie nie bylo tu, widze ze teorii przybywa, ja od powrotu kangura w listopadzie wymieniłem łożysko igiełkowe w wale korbowym,te które podtrzymuje walek atakujący skrzyni i od 3 miesięcy spokój juz zapomniałem o kangurku

Masz przeladowanie prawdopodobnie,i nie pisz ze turbo nie dziala,silnik wchodzi w tryb awaryjny. Sprawsz bledy,i logi zrob.

Witam No niestety kangur powrócił, objechalem Francję i tydzień przed powrotem do polski auto zaczęło szarpać, nie mam juz siły i pomysłów do b5 chyba pójdzie pod mlotek! Sprawdze jeszcze szklanki bo zauwazylem ze dosc micno slychac zawory rano

Podobno to steruje klapka obiegu wewnetrznego

glowice trzeba planowac moim zdaniem strata kasy bo jesli nie bedzie rowna za chwile ci ja wydmucha glowice trzeba planowac moim zdaniem strata kasy bo jesli nie bedzie rowna za chwile ci ja wydmucha jesli chodzi o kase to u mnie za 800zl robia z planowaniem i docieraniem zaworow.

Jak nie bylo ogrzewania to ci sie zapowietrzyl, trzeba bylo sprawdzic weze od nagrzewnicy, jesli były zimne to masz problem.

Ten wysprzeglik co podalem numer jest metalowy, od sachsa, z tego co ja sie zorientowałem to plastikowe byly montowane w AFN Jeśli chodzi o stwierdzenie czy pozbyłem sie kangura to jeszcze za wcześnie żeby to stwierdzić, bo po wymianie dopiero kilka dni, a z tym szarpaniem to różnie u mnie bywało, także nie oglaszam jeszcze sukcesu. ---------- Post dopisany at 13:13 ---------- Poprzedni post napisany at 13:11 ---------- A z montażem wysprzęglika to normalne ze ciężko go zamontować, sprężyna która jest w środku daje popalić.

Jedyne co mi przychodzi do głowy to sprawdź kolektor dolotowy, moze tak zawalony ze tchu mu brak. Choc watpie zeby az takie cuda były.

Dam na pewno znac, bo wiem ze bardzo wiele osób ma ten problem. Ja miałem stary wysprzeglik z roku produkcji auta wiec 17 lat moze to jest całe sedno z tym kangurem

Na pedale objawow zadnych, wyciekow tez nie było. Jedyne co zauwazylem to czasami na3 biegu potrafil zaslizgac sprzeglem przy szybkiej zmianie biegu. Mam nadzieję że kangura jus nie bedzie. Dla twojej pelnej informacji co zrobiłem do tej pory z związku z kangurem nowe sprzęgło (ale i tak było do wymiany) Uszczelnienie pompy wtryskowej +czyszczenie nastawnika pelna diagnostyka komputerowa sprawdzone wtryski nowy filtr paliwa czyszczenie baku wymiana rurek paliwowych sprawdzony caly dolot podmiana poduszek silnika i skrzyni sprawdzone przeguby wewnętrzne i do tej pory kangur nadal występował od wczoraj nowy wysprzeglik bede widział co bedzie ---------- Post dopisany at 20:33 ---------- Poprzedni post napisany at 20:12 ---------- Podejrzenie padło dzieki forum BMW gosc mial podobne kangury, odkrecil wysprzęglik i nie odpinajac przewodu z plynem naciskał pedal i widac było jak sie zacina. Mnie to do końca nie przekonało ale ze trafił mi sie tanio ori wysprzeglik to kupiłem i wymieniłem, co i tak nie zmienia rzeczy ze i tak miałem go do wymiany.

8D0 721 257 ori pochodzi od sachsa.

Witam panowie, a wiec wymienilem dzis wysprzeglik, wyjalem go i na oko niby cacy. odrazu pomyślałem, k........rwa znowu wymiana kolejnej części na marne.zalozylem nowy, odpowietrzylem, jedyna zmiana to to ze bierze teraz od polowy a nie przy samym końcu, przejechałem sie wsz5stko ok, no to auto do garażu, i myślę wystawie stary na allegro to chociaz na 0,5litry sie wroci, biore ten stary w łapy a ten h....j mi się w rękach rozlecial, zabezpieczenie calkowicie puscilo, i ten tloczek w koncowej fazie strasznie ciezko sie wsuwal, po obejrzeniu dokladnym w środku znalazłem wiorki metalu, az dziw ze nie puszczal plynu. Mam nadzieję ze poranny kangur juz nie powroci, bede sie przypominał w tym watku. ---------- Post dopisany 17-06-2014 at 18:38 ---------- Poprzedni post napisany 16-06-2014 at 21:49 ---------- Dodam jeszcze ze dzis sklecilem ten stary wysprzeglik, i tloczysko w końcowej fazie faktycznie się przycina, podejrzewam ze przez to był ten poranny kangur, dzis dzien po wymianie jak najbardziej wszystko cacy.

jezdzij tak dalej a zaraz skrzynia biegi zakleszczy,poleca syncgro i wtedy nawet kolega vp-tdi za 1,5tys nie wezmie. ja za nowe sprzeglo z wymiana dalem 1tys sprzeglo sachsa.

a dwumas w ahu wkladali po polowie 97roku,jest gdzies nawet w necie od jakiego numeru nadwozia.