Witam dolącze sie tu z moim problemem (otworzyłem temat ze sprężynami ale w złym dziale). Wszyscy zmieniają zawieszenie na niższe, a ja się jakoś do tego nie mogę przyzwyczaić, jak jest droga gładka to ok, ale jazda po dziurawych ulicach mnie dobija.
Zawieszenie jest 1BE, (20mm niżej, ale nie S-Line) chce je podwyżyć, by było bardziej elastyczne, no i bedzie ułatwiony wjazd do garażu, teraz pytanie: czy wystarczy wymienić same sprężyny, na normalne czy konieczna jest takze wymiana amortyzatorów? do tej pory obojetnie gdzie pytałem, zdania były podzielone. Co Wy na to?
Nasówa mi się drugie pytanie, - ustawianie wysokości świateł jest automatyczne, czy zmiana wysokości nadwozia nie zmieni wysokości świateł?