Tak sobie czytam, może ekspertem nie jestem, ale jeśli dobrze wnioskuje to ten "pipercross" to zwyczajny stożkowy filtr powietrza? Jeśli to jest coś innego to dalszą cześć mojego posta możecie śmiało zlekceważyć
Tak sobie czytam i zrozumiałem najpierw, że stożek dał Twojemu koledze 7km w passacie... macie potwierdzenie przed i po z hamowni?
W większości przypadków filtr powietrza nie daje praktycznie żadnej różnicy może dać lekki basowy pomruk ale nic więcej, gadanie, że auto zbiera się lepiej itd... to z reguły są tzw." kupiłem to wydałem tyle kasy i to musi działać" czyli wkręcanie sobie czegoś na siłę. Różnice mocowe i w zbieraniu się auta można zobaczyć, kiedy rozbudowany dolot spotka się z kolektorem i pełnym przelotem, sam stożek... to taki dodatek, dla szpanu nic więcej.
Wydaje mi się, że Twój stożek nie działa, albo działa źle. Powinieneś go odseparować i umieścić w miejscu gdzie będzie dostawał zimne powietrze, do jego działania jest to niezbędne, Twój stożek zwyczajnie się dusi i zasysa ciepłe powietrze, o ile jakiekolwiek tam jeszcze jest.
Nie wiem jak w audi , ale podejrzewam, że marka nie robi różnicy, ale w Hondzie jak montuje się dolot na stożku to wyróżnia się dwa typy, krótki, który poprawia wkręcanie się auta na wysokich obrotach i długi (z reguły w zderzaku) który poprawia dolne granice obrotów.
Co do stwierdzenia, że stożek daje lepszy dźwięk niż zawór bov off ... szczerze wątpię, aut ze stożkiem widziałem setki, z bovem słownie dwa i nic nie przebije tego pssst na wysokich obrotach
pozdrawiam kociub