heh, a Ty wierzysz że to kolega mu pożyczył kase na to 100 sklepów...
przeciez on mial 106 sklepow w momencie ich zamkniecia :gwizdanie: a nie odrazu startowal z taka iloscia..
Kackupa , prysznic, spacerek do sklepu po piwo jak moge jak nie to powerade i jak tylko dam rade to odrazu wciskam w siebie jakies jedzenie
jesli chodzi o fajki to dla mnie bez roznicy, budze sie na kacu rano i tak czy siak musze zapalic
To był Twój nr co do mnie dzwoniłeś :?:
Kurde normalnie cały dzień się nie mogłem z łóżka podnieść...
Ale już mi lepiej, dzisiaj wracam do życia
david-n nie pamietasz moze co Ci mialem napisac na PW
- nie pamietam.
wreszcie mi prad wlaczyli, majstry przy budowie autostrady cos skopali i od 16 pradu nie bylo w calej wsi