No nie zupełnie kolego .zdejmujesz zderzak - wykręcasz wkręty przy kołach takie na torx -wyciagasz kratki przednie -odkręcasz 2 śruby na imbusa ( wkręcone od dołu w pozycji pionowej ),wyczepiasz ze ślizgów -nie bój się mocniej trzeba szarpnąć .zderzak ci schodzi elegancko -wyczepiasz wtyczki z mgielnych jak je masz .odkręcasz przodek tzn 2 śrubki torx lewa i prawa strona przy błotnikach to te które trzymają ten cały plastikowy przód ,po bokach masz dwie śubki 6stki na kluczyk 10-wykręcić . A jeszcze 4 śruby na torks przy odbojach-dalej podkładasz jakieś ze da klocki drewniane albo pustaka to jak kto woli i delikatnie odciągasz całość -to nic strasznego .Zostają jeszcze obudowy pasków -silnika- zabezpiecz się lepiej w jakiś magnesik na druciku bo jak będziesz odkręcał te pokrywkę termostaty to tam są 3 śrubki 6 na 10 kluczyk i lubią wpaść za alternator [br]Dopisany: 31 Grudzień 2010, 20:16_________________________________________________czas operacyjny ok 6 godzin i browarek