ok przekonales mnie, wlew u Miszki [br]Dopisany: 01 Październik 2011, 15:12_________________________________________________Żona do męża:- kochanie co to jest konsternacja?
- wiesz słoneczko, ja definicji nie znam, ale powiem ci tak ogólnie na przykładzie:
Jedziesz do mamusi na tydzień więc ja sobie panienkę do domu na ten czas sprowadzam, ale ty się z mamą pokłóciłaś i po 2 dniach wracasz.
Co widzimy:
Ja w łóżku z panienką, a ty w drzwiach. Z mojej strony jest to konsternacja.
- Czy ja kochanie dobrze zrozumiałam? Wyjeżdżasz na 3 dni na delegację, a ja sprowadzam sobie faceta ..
Mąż przerywa
- o nie moja droga, k**ewstwa to ty z konsternacją nie mieszaj
:polew: :polew:[br]Dopisany: 01 Październik 2011, 15:49_________________________________________________Idzie ksiądz polną drogą, przechodzi obok takiego skromnego gospodarstwa.
Patrzy, a tam chłop coś z desek kleci. Ksiądz zagaduje:
- Pochwalony drogi parafianinie, nad czymże tak ciężko pracujesz???
- A kur..., kibel nowy stawiam, bo się stary rozjebał.
- O, mój drogi !!! A nie mógłbyś tego tak trochę owinąć w bawełnę ??
- Co mam owijać w bawełnę??? Dechami opierdolę naokoło i c**j!!!