Skocz do zawartości

smoku666

Pasjonat
  • Postów

    204
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez smoku666

  1. ponizej 1500 rpm meczy sie silnik......

    nie do końca chyba tak jest... bo np Multitronic jadąc normalnie (spokojnie) po mieście trzyma poniżej 1500rpm cały czas nie ważne czy silnik ciepły czy zimny....

    ogólnie słyszałem o 2 teoriach:

    -jedna mówi że lepiej po uruchomieniu zimnego silnika poczekać kilka sekund i odrazu jechać, nie męczyć tylko silnika na wysokich rpm

    ponoć jak jedziemy to jest większe ciśnienie oleju przez co olej lepiej wszystko smaruje itp...

    -druga natomiast mówi że po uruchomieniu na zimnym należy odczekać kilka minut (w zależności od używanego oleju w silniku oraz temp zewnętrznej) aby olej złapał minimalną temperaturę przy której poprawnie smaruje elementy wewnątrz silnika i dopiero wówczas można jechać....

    wiadomo że podczas jazdy olej i silnik nagrzewa się duuuużo szybciej więc ciężko wywnioskować co powinno być lepsze dla silnika.... ale wydaje mi się że coś pomiędzy obydwiema teoriami.... czyli - odpalić poczekać np 2min i jazda....

  2. Siema,

    Od dłuższego czasu obserwuje sąsiadów podczas pierwszego uruchomienia silnika TDI po nocy, i zauważyłem że są trzy tendencje....

    1) kierowca trzymający autko pod chmurką odkopie swoją maszynę, wyczyści itp. następnie odpala silnik ... czeka kilkanaście sekund (w mrozy nawet ok minuty) aż tylko obroty klekota spadną do normalnych po czym odrazu rusza w drogę ale stara się nie męczyć autka powyżej 2500rpm puki silnik nie osiągnie temp roboczej.....

    lub

    2) właściciel klekota odkopie tylko drzwi kierowcy, po czym szybko uruchomi swoją klekoczącą maszynę a dopiero potem zabiera się za dokładne odkopanie-przygotowanie fury do jazdy... po np 5-10min od uruchomienia driver wsiada do swojej furmanki i śmiga..... (stara się też nie męczyć na wysokich rpm puki motor się nie nagrzeje.

    lub wersja najciekawsza

    3) delikwent trzyma swojego TDI na swojej ogrodzonej-zamkniętej posesji ale pod chmurką oczywiście... rano w piżamie na szybko wpada jak przecinak do swojej FURY uruchamia silnik i jak piorun ucieka do domu... po ok 15min wychodzi gotowy do drogi, szybko odkopie, przygotuje pojazd do drogi, wsiada do leciutko nagrzanej maszyny i rusza w drogę...po 1-2km ma już ładnie nagrzane auto i silnik (jeden nawet mi komentował że po co mu webasto skoro wystarczy autko odpalić 15-20min wcześniej i już ma odpowiednią temp do drogi)

    i tu nasuwa się pytanie:

    która z powyższych opcji jest najlepsza dla naszych TDI ? :mysli:

    chodzi mi tylko i wyłącznie o silnik, tzn który przykład jest teoretycznie najlepszy dla trwałości silnika TDI tak aby jak najmniej go męczył i aby nam silniczek wiernie i długo służył. (załóżmy iż wszystkie silniki mają zalany dobry olej z przebiegiem np 8000km od wymiany)

  3. Bart, to prawda, dobrze pamiętasz.

    ciężko mi zdobyć idealne obiektywne dane bo ostatnio robię sporo śmiesznych odcinków po 2-4km w lekkich korkach, wtedy motor zimny i spalanie wedle fisa wychodzi 9-10L w zależności od natężenia ruchu. (przed programem robiłem identyczne odcinki i spalanie wychodziło to samo)

    jeśli jadę na drugi koniec miasta i nie ma masakrycznych korków to mogę zejść do 8L, przed czipsem mogłem do 7 zejść

    jadąc również na drugi koniec miasta np po godz 22. to mogę zejść do 7,5L ale to już max emeryt, kiedyś na takim odcinku bez problemu widziałem na FIS'ie średnie ok 6L. czyli ok litr, półtora różnicy u mnie jest.

    poza miastem przed softem spokojnie jadąc na emeryta robiłem 5,5L a gdy testowałem minimalne spalanie to nawet poniżej 5L. Teraz w podobnych warunkach poniżej 6.5L nie zejdę za żadnego s********* :polew:

    w moim przypadku na pewno główny problem to ja :naughty: lubię jadąc nawet wolno bawić się momentem, ogólnie mam anty-ekonomiczny styl jazdy, jakoś nie potrafię sobie odmówić wciskania.... choćby delikatnego, a to wystarczy bo moment mam dość nisko dostępny dlatego daje mi to sporo frajdy. Na razie jazda niuśką daje mi przyjemność więc mam w d.... te 1-2 litry.

    FIS w drugim trybie pokazuje średnie spalanie z ponad 80h jazdy -> 9.4L , od momentu zrobienia programu w 99.5% śmigam tylko po mieście. (Wrocłąw jest w ścisłej czołówce najbardziej zakorkowanych miast europy :thumbdown:)

    Bart a ty odpuściłeś temat czipsa u siebie czy dalej zbierasz dane i czekasz?

  4. Toczenie się po Wrocławiu unikając korków 8-9L

    w korkach 9,5-10L

    krótkie dystanse na niedogrzanym AVF'ie w zimie zdarzało się iż FIS pokazywał 12 :kox:

    jazda po mieście a'la 'Jestem Hardkorem' do 13L

    turlanie poza miastem ~7L

    zdecydowanie za dużo Ci bierze :mysli:

    ale auto jest na koksie,

    poza tym jak jeździłem na serii to różnica w spalaniu była tylko w trasie (-2L przy mega eko jeździe) lub po mieście ale w nocy, w korkach spalanie było podobne....

    spotkałem się z opiniami że AVF pali ludziom po 7L w mieście w korkach, ale to bajki jak dla mnie...

  5. odświeżam kotleta....

    pękło mi około 15 000km od zrobienia programu , moje Multi śmiga bez problemu... a dodam iż nie oszczędzam auta i lubię butować na "S" :kox:

    lada chwila wymienię oliwę w silniku i filterki i śmigam dalej.... za kolejne 15000km wymienię olej w skrzyni i bacznie mu się przyjże.

    pytanie do pozostałych co zaczipsowali swoje Multi - Jak wam się spisują wasze ukochane MELEXY po koksie ? :naughty:

  6. właśnie,

    jeżeli działają wam jakieś LED'y w5w/h6w dłużej niż pół roku i nie wyskakuje wam błąd przepalonej żarówki na FIS'ie to napiszcie jakie dokłądnie są to Led'y i gdzie kupione..

    na pewno zaoszczędzi to wielu problemów innym którzy właśnie szukają coś sprawdzonego co będzie działało poprawnie dłużej niż kilka tygodni...

    ja właśnie znalazłem coś takiego.. wyglądają dużo lepiej niż te z aledrogo

    aaaaaaa.gif

    http://www.hypercolor.de/products/Standlicht/Metallsockellampen/2er-Set-LED-Standlicht-Ba9s-axial.html

    parametry z tabelki chyba nie są złe ?

    jest nawet możliwość wyboru czy LED ma być z rezystorem czy bez (dodatkowo 2 euraki)

    możliwość wyboru oprawki i czy maja być 5000 czy 10000 kelvinów.... nawet nie wiem jak wygląda led świecący w barwie 10k ... ale pewnie lepiej pasuje do ksenonów barwa 5000.... macie tu jakieś doświadczenie? odnośnie barwy leda ?

    może ktoś ma coś podobnego lub wie cokolwiek na temat ledów z tego niemieckiego sklepu ?

    może warto wydać troche więcej ale mieć wreszcie spokój z ciągłą wymianą i kombinacjami....

    hmm wychodzi ponad 20euro za pare... ale może warto.... :mysli:

  7. możliwe że dali skrzynie do naprawy gdzies indziej co by wyjaśniło ogromne koszta, maja podwykonawce i finał,

    biezbie kolo 2500, łańcuch 1000, pompka regenerowana kolo 500, obudowa? hmm niby czemu ? komplet lamel z900zł robota 2 tys , i reszte zeleceniodawca, mozliwe ze sterownik tez był robiony wiec generalnie by sie koszta zgadzały

    możliwe również iż przepłukali skrzynie, udrożnili przewody olejowe, przeczyścili filtr, zmienili olej, no i w ramach promocji dla złotego klienta wsadzili drugą zardzewiałą pompe olejowa z aledrogo za 300-400zl.......... i ~6-6,5 klocka wpadło do kieszeni jako BONUS przedświąteczny....

    bez wcześniejszej dokładnej diagnozy oraz bez pilnowania MEGA FACHOWCÓW przed, podczas oraz po ich ciężkiej pracy już nikt się nie dowie co było grzebane w tym multi oraz co wymienili lub nie...

    teraz to możemy sobie najwyżej pomarudzić ew zatrudnić wróżkę...

    oby to była dobra i niestety kosztowna przestroga dla 'proesde' i dla nas wszystkich na przyszłość..

  8. Auto po paru godzinach postoju - temperatura ATF 13*C (na zewnątrz 4*C). Chciałem sprawdzić jak szybko olej nagrzeje się w takich warunkach więc jazda w małą trasę. Płyn chłodniczy nagrzał się do 90*C po 15km (jazda to raczej spokojne PSJ, nie męczę go póki nie osiągnie właściwej temperatury). Do tego czasu ATF doszedł do 40*C - to dość kiepski wynik, ale biorąc pod uwagę spokojną jazdę, temperaturę zewnętrzną oraz sam fakt jazdy (chłodzenie ATF przez układ znajdujący się w chłodnicy) to raczej normalne. Następnie kilkuminutowy postój - teraz olej w skrzyni bardzo szybko doszedł do 50*C (wniosek, w ruchu miejskim szybciej niż w trasie osiągniemy wymaganą temperaturę).

    ...ruszam w drogę powrotną - zaczynam testować przekazywany moment obrotowy na skrzynię (MVB10/4). Z miejsca maksymalnie wyciąnąłem 400Nm, z rolki (kickdown przy 1800rpm czyli okolice maksymalnego momentu) maksymalnie wskazywało 490Nm (trudno to odnieść do danych fabrycznych czyli 310Nm ale chyba w ten sposób się tego nie mierzy). Pod domem temperatura ATF 60*C - wskoczyły adaptacje sprzęgieł. Prąd sprzęgła przedniego 290mA, tylnego 300mA do tego 0 interwencji zaworu bezpieczeństwa - wszystko zdrowe. I mam nadzieję, że tak już zostanie :wink4::good:

    heh, a myślałem że adaptacja tylko u mnie tak opornie i długo wskakuje ....

    może raz w tygodniu czy dwa mam farta i załapie się na jazdę z ADP OK :mysli: , czy u pozostałych użytkowników multi jest podobnie ?

    (w 90% śmigam krótkie odcinki po mieście - do 8-10km)

  9. ja też używałem tych Philipsów blue vision H6W i powiem że to wywalona kasa w błoto... świecą praktycznie tak samo jak zwykła H6W.

    zastanawiam się teraz nad zakupem coś z ledów z wtykiem H6W ... na aledrogo są wzasadzie tylko 3 możliwości które podobno nie pokazują błedu na FIS'ie

    1) http://allegro.pl/can-bus-zarowki-led-h6w-bax9s-auta-z-komputerem-i1287968238.html

    2) http://allegro.pl/postojowka-ba9s-t4w-h6w-smd-can-bus-bmw-audi-vw-i1280676225.html

    3) http://allegro.pl/postojowka-ba9s-t4w-h6w-4-smd-can-bus-bmw-audi-vw-i1291088162.html

    i mam dylemat... brać tą z jedna diodą świecąca na wprost ? czy którąś z tych co mają cztery diody montowane po dwie na strone....

    testowaliście to może ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...