Ja i akjam specjalnie podjechalismy o 19.00 pod GoSport zeby "zgarnac" w razie potrzeby pod SCC kogos ale nie było nikogo wiec pojechalismy w nasze zimowe miejsce
no mignął mi niebieski avant a za nim sedan,tylko że byłem po drugiej stronie parkingu....pojechałem za wami ale zanim dojechałem do rondka już was widać nie było to na ślepo zjechałem do podziemnego i to był ślepy strzał...ale co pozwiedzałem parking to moje ....No trochę się pogoniliśmy... a gdzie tam....nie dali żadnych szans
Zawsze tak jest, że wielcy nie strzelają... Od razu powiedziałem, że CR7 nie strzeli pierwszego karnego!
A tak wogóle to siema z wieczora!