akjam

Miszka znowu zarobiony? :gwizdanie: no w h*j

Miszka znowu zarobiony? :gwizdanie: chyba o fajfuna ci chodzilo[br]Dopisany: 24 Styczeń 2011, 21:55_________________________________________________ Jego w to nie mieszaj to jest inna liga :polew: tak zdecydowanie inna liga :decayed: :decayed:

No powisi ale Pod warunkiem, że Stanleya nie rozłoży bo za tydzień to już będzie 1 luty - jak w mordę strzelił! :gwizdanie:

Pamiętaj zawsze wybiera się no 1.

co ty gadasz, zaraz będę rzygać :naughty: To nie przepijaj! Wyślij linka jak będzie fajna [br]Dopisany: 24 Styczeń 2011, 20:55_________________________________________________ :gwizdanie: Przeklej fotkę na każdy miesiąc i z głowy!

reds? WINIACZ 11% :blink: :blink: :shocked: Herbatka dziś... :gwizdanie: Zabierz, zabierz - obejrzę co tam za padła.

a nom leci sie harata :gwizdanie:Jutro na spota dotrzesz? Pewnie wpadnie na chwilę i zaraz się zmyje Bo niby z roboty, zmęczony... No pewnie tak będzie.

a nom leci sie harata :gwizdanie:Jutro na spota dotrzesz?

reds? :gwizdanie:Co tam Kędziorowaty?

No racja., Za dużo strat, mała skuteczność to był Nasz kłopot bo chłopakom się chciało grać i ambicji im nie brakowało... A Bodziu Wenta jak zawsze przy ławce rozwścieczony biegał i ich poganiał. Tak czasem jest, że te kilka strat (o czym mówisz) mają WIELKIE znaczenie...

Witka z pracy. przesadzasz no jak u was codziennie wylatuje z firmy babka, która robi tam 20 lat to luz... a jutro 1/3 firmy idzie na urlop... krolu bywa, u mnie swojego czasu zwalniali, zaczęli nietypowo bo od góry - też było zdziwko Nie mów żeś był na górze... :gwizdanie: przesadzasz no jak u was codziennie wylatuje z firmy babka, która robi tam 20 lat to luz... a jutro 1/3 firmy idzie na urlop... krolu bywa, u mnie swojego czasu zwalniali, zaczęli nietypowo bo od góry - też było zdziwko tylko u nas ta babka za***ała i to fest... aż się w głowie nie mieści... No to co się dziwisz? Kara musi być, no chyba że to było jej pierwsze przewinienie?

No jak jest okazja. Siema diman!

A-rek powiem Ci, że ja też wielkiej różnicy nie odczułem w komforcie jazdy. Może jedyna zmiana jaką zauważyłem to było po tym jak dodatkowo obniżyłem furkę - w zimie jest trochę gorzej - zamarznięte błoto pośniegowe, jakieś nieodnieżone drogi są nieco większym problemem... :gwizdanie:

tys jest w czepku urodzony Eeee tam! No qr** parę nocek wcześniej zrobiłem i teraz mam nagrodę. Dajcie spokój z tym browarami w poniedziałki!

A ja zjem kolacje i do pracy ale później dopiero w sobotę więc trochę wolnego...

No z tą "wsią" może kolego przesadziłeś? Wiele osób jeździ na 16ce nie tylko w B6 i nawet nie myślą o założeniu większego koła i jest OK. Zależy od chęci, gustu, kasy etc...

Kolego jest sporo osób, które jeżdżą z takim silnikiem (po pragramie) i innych modyfikacjach i sobie chwalą. Spójrz na to z tej strony i zdaj sobie sprawę z tego, że ZAWSZE złe opinie, opis złych sytuacji trafiają na światło dzienne czyt. forum a dobrych opinii i braku problemów po prostu się nie opisuje. Niemniej jednak jest ryzyko, że coś się może stać ale w każdym z silników jest coś co może się zepsuć. Pozdrawiam/użytkownik B7 2.0TDI

To się odezwę.

Siemian jak coś to przyjedziemy razem bo muszę uruchomić w końcu u mnie ten BT a Ty masz w tym już doświadczenie bo wymieniałeś u siebie pewnie z dwa razy. Tolek wreszcie się coś dzieje! Z czujnikami już wszystko OK? :gwizdanie:

Co tam Grisza? Powoli do przodu Stara bida.... Dobrze, że stara a nie nowa...

Jaki pomysł? Jak widać z wpisów kolegów to nie jest standard...

Na 18ce nie ma tragedii. Jak jeździsz po dobrych drogach - nie polnych to bez przesady - nic Ci nie będzie, nic Cię nie wytrzęsie. Tak jak Ty miałem kiedyś dylemat (czytając posty tych, którzy gdzieś coś słyszeli a nie mieli takich kó na swoich A4kach) ale założyłem 18kę i jest good! I wygląd i jazda po drogach. Wiadomo że trzeba uważać na przejazdach kolejowych, itp ale jak dbasz o samochód to na zwykłych (mniejszych) kołach też się uważa na takie rzeczy na drogach. BTW Jakie masz zawieszenie? Standardowe czy jakieś obniżone?

Co tam Grisza?