Bardzo proszę o jakieś wypowiedzi, gdyż zachowanie mojego auta powoduje że nocy spać nie moge.... Otóż moją a4 kupiłem w wakacje czyli kilka miesięcy temu. Po kupnie samochód prowadził się dobrze. Po jakimś czasie zaczęło coś stukać z przodu. Pojechałem na stację diagnostyczną i koleś powiedział ze do wymiany przedni wachacz, tuleje belki tylnej i amorki tył. Przednie miały po 61-62%. Kupiłem wszystkie te części, amortyzatory sachs, wachacz jakiś słabszy - nie pamiętam nazwy, a tuleje też nie wiem jakiej firmy, ale sprzedawca mi powiedział ze są bardzo dobre - dodam że wybrałem te najdroższe jakie moógł sprowadzić. Po wymianie jezdzilo sie duzo lepiej. Nie bujało juz tak tyłem, z przodu nic nie pukało. póżniej wymieniłem opony na zimowe i przy okazji pojechałem na ustawienie zbieżności. Od jakiegoś miesiąca coś się dzieje nie dobrego. Otóż przy jeździe z 3 osobami na pokładzie buja tyłem po wjechaniu na jakąś poprzeczna nierówność( nie musi być duża prędkość - wystarczy 90 km/h). Przód też się nie trzyma dobrze drogi - również trochę buja na nierównościach ( z pokonywaniem zakrętów na równej drodze nie ma problemów). Jednak to tylko namiastka złego. Najgorsze jest to że przy wjechaniu w jakiś dołek są dwa głośne huki - po przejechaniu przejechaniu przednią osią jest bum! i tylną osią też jest bum! I nie jest to dźwięk wybitej tulei w wachaczu. Jest takie wielkie "łup" jakby miało się coś zaraz urwać. Z o bserwacji moich wynika że tyl auta troche za bardzo siedzi i wymiana amorków nic nie pomogla tzn auto nie poszlo w górę. Dodam jeszcze ze miesiąc temu robilem przeglad i gość powiedział że w zawieszeniu nie ma luzów, o sprężynach nic nie wspominał ani o amorkach. Odkąd kupiłem samochód nie było zadnej stluczki ani nawet jenego przejechania przez krawężnik. Proszę poradżcie od sprawdzenia czego zacząć. Powiem jeszcze że owe stuki są podobne do sytuacji kiedy w kole byloby ze 3 atmosfery powietrza i w pierwszej chwili pomyślałem ze moze za duzo mi nabili po zmianie opon. Jednak po uregulowaniu ciśnienia we wszystkich kołach na 2 atm nic sie nie poprawiło:(