Witam,
Mam taki problem, gdy silnik trochę pochodzi, trochę podkręcę na wyższe obroty, przy hamowaniu obroty falują.. nie raz tak do 100-200 obrotów, a nie raz tak 500-700... już parę razy zdarzyło się że samochód zgasł... Auto ma instalację gazową (sekwencja). Przeczytałem na internecie, że może to być wina przepustnicy, która należy przeczyścić... Zrobiłem już dużo ponad 10 tyś km i nie wiem kiedy były wymieniane świece, muszę poszukać w książce serwisowej. Auto ma aktualnie 160k przebiegu.
Druga sprawa to czujnik ciśnienia oleju sie zepsuł i zaczął cieknąć olej przez niego.. po wymianie oleju czujnik został wymieniony na nowy.. wszystko było ok, ale po miesiącu po przekręceniu kluczyka po przebiegiem mruga mi OIL tak przez 2 minutki i później znika, żadne inne kontrolki się nie świecą.
Pozdrawiam