W ostatnim czasie mam dziwny problem z czujnikami parkowania, a mianowicie czasem działają, a czasem nie. Odpalam auto wrzucam wsteczny wyjeżdżając zwykle z garażu(warunki atmosferyczne nie mają wpływu) i zamiast pojedynczego dźwięku oznaczającego, że czujniki się załączyły jest ciągłe dźwiękowe pikanie czujników do 5-10 razy. Na panelu jednocześnie miga przycisk od wł/wył. czujników. Po czym nastaje cisza, ale czujniki już nie reagują. Jedynym wyjściem jest zgaszenie silnika (teraz nie jestem pewien, ale chyba również wyciągnięcie kluczyka ze stacyjki) i ponowne uruchomienie silnika. Także czujniki są sprawne, ale co powoduje te nieprawidłowości?