dzisiaj moje audi zawiodło mnie, mianowicie podczas jazdy na trasie (około 120~130 km/h) na 6 biegu nagle obroty podskoczyły maksymalnie a samochód zaczął zwalniać... tak jakbym podczas jazdy wcisnął sprzęgło. zatrzymałem sie i po załączeniu któregokolwiek biegu i puszczaniu sprzęgła powoli zaczyna ciągnąć, ale jak pedał sprzęgła mam już prawie na górze słychać nagle 'chrobotanie' i auto stoi w miejscu. co przy takich objawach mogło się uszkodzić?? przeguby sprawdziłem i są ok, może sprzęgło? czy dwumas? a może skrzynia? (jednak biegi wchodzą normalnie wiec skrzynie stawiam raczej na ostatnim miejscu). proszę o jakieś sugestie.