podobno wodą z mydłem
ale ja bym się nie patyczkował, tylko zajechał do warsztatu i niech sprawdzają, w końcu wymieniłeś świece więc problem powinien zniknąć, chyba że koleś to partacz i będzie Cię zbywał głupimi tłumaczeniami
właściciela dobrze nie znam ale tego co mi zakładał to dobrze znam i wiem że zna się na mechanice więc myślę że by mnie w choooja nnie robił