kopciło nie kopcilo , ważne ze za***rdala :kox:
w sumie jak ma jebnac, to niech to zrobi z fajerwerkami
sam nie wiem , od 2-3 miesiecy bierze olej , nie zauważyłem zeby to jakos wzrastalo , na 2 tygodnie ( jakies 500-600km) musze dolać 200-300ml , nie ma tragedii , tylko sie kórwa osadza na tłumikach i dlatego kopci , chyba zrobie przlot od turbo do końca i bedzie pluło na asfalt , przynajmniej nie bedzie dymienia :polew: :polew: :polew: