zapomniałem wam dodać ze jakis rok temu wziąłem sobie od mojej Pani troszke czarnej farby do włosów zeby komus kiedys na hotelu zrobić dżołka. no i sie wczoraj trafiło 2 pacjentów:
1. kolega w "ferworze walki" zasnął i obudził sie rano z takimi oto wąsami , niestety nie chciał sie przekręcić na drugi bok i dlatego kolor został rzucony na jedną strone
2. Pacjent nr 2 , niestety zdjecia nie posiadam poniewaz dzis sie zwolinił i pojechał do domu do Torunia, ale ma pofarbowane na czarno brwi i pół czoła , wiadomo farba ciezko schodzi ze skóry. Problem jest taki ze kolega ma jutro egzamin na prawo jazdy , wątpie czy go instruktor przepuści , bo pewnie pomyśli ze transwestyta jakis mu sie trafił