Witam. Niestety wicherek zerwał mój Internecik, więc dopiero teraz piszę. Autko kupiłem z uszkodzonym sterownikiem i od razu udałem się do Sserwisu na naprawę przy przebiegu 165 tyś.
Co do historii autka to w 100% pokrywa się z książką serwisową ( auto sprowadzone z Luxemburga od firmy , pierwszego właściciela i sprawdzone w ASO). Olej ATF był wymieniany przy przebiegu 132 tys, a więc 56 tyś km temu. Poniżej zamieszczam parę logów, które wykonałem dzisiaj. Na początek musiałem się trochę najeździć, aby osiągnąć temp 70 stopni. Zrobiłem około 30 km zanim się nagrzał olej i wyszło, że nie ma adaptacji biegu wstecznego. Parę razy do przodu i do tyło i jest ok. Nadal wyczuwalne drgania ( wibracje ) z okolic skrzyni w zakresie około 1500 obrotów. Zastanawiałem się nad dwumasem , lecz objawy chyba tego nie potwierdzają. Dzwoniłem do Sserwisu i podpowiadają, że prawdopodobnie czeka mnie wymiana na 7-lamelową, ale wszystko ma się wyjaśnić dopiero jak zdiagnozują i rozkręcą. Tak naprawdę to autko było wystawione na sprzedaż od dwóch tygodni i taka usterka (wydatek!) mnie w ogóle nie cieszy. Chyba nie mam co liczyć na mniejsze koszty