Skocz do zawartości

talib1990

Pasjonat
  • Postów

    1409
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez talib1990

  1. wracałem od dziewczyny i to było w Chełmku śląskim bodajże .. jakbym jechał główną to na około bym jechał a jest skrót pod ten zakaz , że jedziesz po jakimś osiedlu i wyjeżdżasz prawie w Mysłowicach ... jade patrze jakies 2 auta na awaryjkach myśle było bum.. a za nimi jakies auto na długich stoi i mnie oślepia a tu ich Kia pomachał tym patykiem i jeszcze poświecił do środka czy mam pasy..
  2. "niezastosowanie się do znaku B-1 " czyli zakaz wjazdu, pokazywał mi jego taryfikator i były widełki 50-500 zł i 5 pkt... za pasy sobie darował. powiedziałem mu, że jestem biedny student .. a on na to taki biedny, że audi ma :naughty:
  3. zakaz wjazdu i pasy chcial 7 pkt i 600 zł a dał 50 zł i 5 pkt
  4. kumpel kupił lagune 2 DCI i co jakiś czas ma problem że silnik mu się zapowietrzy... dobrze, że ma pompke taką gruszke do pompowania paliwa pod maską bo jak mu auto gaśnie to wie co ma już zrobic :decayed:
  5. Witka, wróciłem do domku... bez mandatu się nie obyło kaaarwa
  6. przed zimą kupiłem takiego Boscha ale S3 ... krótkie trasy w większości , ogrzewanie szyby itp ciągle włączone i nigdy nie zajęknał w największe mrozy:)
  7. słitaśne
  8. co slychac w wielkim świecie? No właśnie? u mnie stara bida, od czwartku siedziałem u kobiety i wróciłem wczoraj Jeszcze będziesz mmiał czas żeby siedzieć u baby. Jutro na spota wpadniesz? niebardzo, musze się uczyc do sesji :confused4:
  9. co slychac w wielkim świecie? No właśnie? u mnie stara bida, od czwartku siedziałem u kobiety i wróciłem wczoraj
  10. co slychac w wielkim świecie?
  11. Witka :hi:
  12. :hi:
  13. wykres totalna porażka z K03S to inna turbina więc wytrzyma więcej niż seryjne K03.... moment licho podciągnięty... myślałem, że będzie lepiej...
  14. hehehe zobaczymy za troszke co z tego będzie
  15. nie, czemu tak myślisz
  16. Witka :hi:
  17. myślałem, że ktoś chce mi dopier**lić :decayed:a tu OKO jeszcze raz dzięki za pomoc :hi:
  18. furka fajna, a moze jesli jestes pewny stanu kół to je zostaw a je pryśnij np. na granatowo jak samochód a rant w polerke:) co do spadania obrotów przy zmianie biegów miałem to samo- czyszczenie przepustnicy i jej adaptacja załatwiła sprawe powodzenia w modach
  19. na wesele jak to na co :decayed:
  20. nie, chodzi o to, że nigdy bym nie dostał umowy na więcej niż 7 dni i polega to na tym ze w poniedzialek podpisujesz umowe do niedzieli..a jak nie maja takiego zapotrzebowania to siedzisz jak łoś w domu.. wiec praktycznie nie moge wziasc zadnego kredytu bo to nie jest praca stała
  21. to że zobowiązujesz się do pracy w trybie umów 7dniowych i np. w sobote Ci mówią ze jest przestój i masz 2 tygodnie siedzenia w domu bo nie ma zapotrzebowania na ciebie. Brak możliwości umów na stałe itp itd
  22. Talib nie poszedł do roboty :decayed: a co? jebnąłeś w totka ? doszedłem do wniosku, że praca nie jest moim życiowym celem :polew: :polew: a tak na poważnie pojechałem dzisiaj podpisać umowe i jak poczytałem wszystkie paragrafy to zdałem sobie sprawe, że idiotów szukają do tej roboty... jutro mam rozmowe gdzie indziej:)
  23. Talib nie poszedł do roboty :decayed:
  24. z tym różnie bywa... niestety. Mieliśmy kilka punktów z fastfoodem, kilka lat było naprawde luksusowo, natomiast teraz już troszeczke przejedzony temat... Kiedyś zdecydowanie lepiej było z kebabami, teraz nie ma już takiego parcia - znudziło się. Przynajmniej u mnie w mieście. nie mówie konkretnie o kebabie, może być coś z hot dogami, hamburgerami jakas kawa herbata itp
  25. a może np. jakaś mała gastronomia przy jakiejś uczelni..... kebab czy coś.. u mnie babka otworzyła i ma taki zysk w weekend ze jak sama mówi w tygodniu nie musi na upartego pracowac:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...