siema

to dobrze myślę że do mojego będzie w sam raz

Witam, mam ten sam problem lecz przy b6 2.5 tdi bkd przy odpalaniu na zimnym leci taki sam dymek po wymianie oleju przejechałem już jakieś 3 tys. i nic nie ubywa ani też płynu chłodzącego. Jedyne co ostatnio zauważyłem to na deklu zaworów dookoła 3 wtrysków jest mokro.

szczuraz, masz kompa żeby podpiąć pod b6?

siema Ks1adz to ten lakiernik do którego dawałeś mi nr w niedzielę? To nie oni sami powinni jeździć za kolorem?

Ale tak Ci pokazuje komputer czy sprawdzałeś między tankowaniami że tyle wychodzi. Ja ostatnio się zdziwiłem bo komputer przekłamuje mi o 25 litra w górę.Ostatnio w trasie (230km) przy jeździe 90 - 120 spalanie wyszło mi około 5.5l w mieście już pisałem przy mieszanej jeździe 10.5 a komputer pokazywał 13

właśnie wiem. Niestety sam tego nie ogarnę bo w laptopie mi bateria trzyma 3 minuty

ogólnie turbo jakby załącza się od 2300-2500 obrotów i do momentu załączenia jakby tak głośniej klekocze. Może dziś będę na spocie to może by ktoś coś podpowiedział.

siema, mam pytanko czy na tych spotach pojawia się ktoś z 2.5 tdi. Chętnie zobaczyłbym jak pracują inne 2.5 żeby porównać czy z moim jest wszystko ok. Ewentualnie żeby ktoś podpowiedział do jakiego magika uderzyć żeby zobaczył czy wszystko ok

Wskazanie komputera można zmienić tylko przez kabelek?

Mam dużo dekielków nie wiem czy akurat znajdzie się bbs ale jakiś jeden z fi 70 powinien się znaleźć. Wystarczy naklejkę zmienić

Dziś sprawdziłem spalanie swojego 2.5 163km. Fis pokazywał średnie spalanie od tankowania 13l a w rzeczywistości wyszło mi 10.5 l czy to mozżiwe żeby fis aż tak przekłamywał? ---------- Post dopisany at 21:12 ---------- Poprzedni post napisany at 21:12 ---------- spalanie w mieście

Koleżanko widzę, że jesteś tutaj obeznana. Mam pytanko, czy mogła byś dokładnie napisać co potrzebne i jak zrobić logi? jak obsługiwać się vagiem i jaką wersją bo jestem ciemny w tych sprawach. Ewentualnie, może posiadasz jakiś link gdzie jest to dokładnie opisane.

Miałem rok temu b5 1.9 tdi 90 km 95r. Spalanie jakie pokazywał komputer to w lato w mieście 6,8 max w zimę 7,5 a w trasie od 4.8 do 5.8.

moje 2.5 163 km bez Q pali w mieście przy płynnej jeździe dosyć spokojnie ok 11-12l. Przy bardziej dynamicznej jeździe od ok 13. Jak do tej pory byłem nim raz w trasie i spalił mi 8.5l przy jeździe 100-140 km/h. Jak niektórzy piszą że pali im poniżej 10 litrów w mieście, to jak to robią? czy to tylko bardzo spokojna jazda, czy może być coś w silniku? Dodam, że rozmawiałem z wujkiem i jego a6 3.0 tdi automat pali porównywalnie co moje 2.5. W trasie zszedł nawet do 7,6l przy jeździe 100-120 km/h.

Siema, jestem tu nowy i chciałem trochę rozeznać się w temacie. O której i gdzie są te spoty we Wrocku? Na Wejherowskiej czy na Niskich łąkach może bym podjechał zobaczyć co się tam u Was ciekawego dzieje

Jeszcze autko jest na allegro oto link: Oferta - Audi A4 - Witam Mam do sprzedania Audi A4 Kombi 2,5TDI z 2004 roku. Auto jest uszkodzone z lewej strony , Przetarcie poniżej (real foto), goto Czy pewny jestem przebiegu - wydaje mi się że tak, auto w środku wygląda jak nowe, praktycznie żadnych śladów zużycia. Ta osoba od której kupiłem mówiła, że wymieniała rozrząd przy 180 tys. i wydał na to 3500 zł. Ze względu, że to taki koszt to zamierzam poprosić mechanika, żeby sprawdził w jaki stanie jest pasek itp czy rzeczywiście może mieć najechane te 30 tys. ---------- Post dopisany 04-07-2012 at 21:54 ---------- Poprzedni post napisany 29-06-2012 at 16:05 ---------- Wczoraj odebrałem auto od mechanika. Wymieniono olej na castrol edge 5w40, przestawiono kąt wtrysku i przy okazji wymieniono filtr powietrza. Problem z długim kręceniem przy poranny odpalaniu zniknął. Teraz pali od strzała. Auto odzyskało swoją moc, teraz już przy 2000 obrotów a nawet mniej ciągnie jak szalone. Jednak nadal jest problem z nierówną pracą i przy pierwszym odpaleniu kopci. Mój mechanik niestety nie zdiagnozuje mi czemu tak jest, muszę wybrać się do magików od diesli.

Zamierzam odstawić auto na wymianę oleju zobaczymy co mechanik jeszcze powie przy okazji. Dodam tylko, że jak było trochę chłodniej rano ok 10 stopni, to auto lepiej paliło.

Witam, 2 dni temu zakupiłem b6 bdg 2004r. 2.5 tdi 163km. Auto zbiera się ładnie, wydaje mi się że posiada swoją moc. Jednak przy porannym odpalaniu (temp. ok 20 stopni) trzeba go kręcić z 5-10 s żeby odpalił, a zaraz po odpaleniu przez około 5 s z rur leci biały dym w dość dużych ilościach. Czuć normalny zapach spalin. Po tym czasie dymienie całkowicie ustaje. Ponadto zanim auto się rozgrzeje silnik się trzęsie na wolnych obrotach tak jakby nie pracował na wszystkich cylindrach. Po zagrzaniu chodzi i pali idealnie. Jedynie co jeszcze zauważyłem, przy powolnym przyśpieszaniu w granicach 1400-1700 obrotów silnik jakby bardzo delikatnie się przyduszał, a przy ruszaniu w granicach 900-1400 obrotów słychać tak jakby głośniejszy klekot. Samochód przed zakupem był sprawdzany na komputerze i nie wykazał żadnych błędów. Turbina ładuje dobrze, przepływomierz jest nowy. Jedynie co mi mechanik powiedział, to że kąt wtrysku teoretycznie powinien być 60 stopni, a u mnie skakał pomiędzy 20-40 stopni. Czy to może być przyczyna i czy przy takich skokach jest możliwość ustawienia odpowiedniego kąta wtrysku. Auto ma najechane 210000 km, patrząc po zużyciu przebieg faktyczny. Czytałem że w tych silnikach pompy wytrzymują nawet 500000 km i że rozrząd jest też poprawiony. Wdzięczny bym był za jakieś sugestie, może ktoś miał podobne sytuacje.

witam