Wymieniłe rozrząd nastawnik i zawór ponieważ mi sie swiecił bład z silnikiem, niestety po wymianie na nowe czesci bład sie kasuje i za chwile pojawia z powrotem (samochód pod wzgledem czesci i napraw chyba został stwozony dla serwisu). Mechanicy rozkładaja rece bład jest i nie znika nawet przy wymianie na nowe czesci, trzeba bedzie do audi jechac (trzeba zwracac uwage przy wymianie zeby nie przestawic rozrzadu bo potem ciezko dojasc z tym do ladu komunikacja miedzy czujnikami sie miesza i spada moc i wzrasta spalani). Jezeli chodzi i jazde z klekoczacym elementem umnie jezdziłem, 3 miesiace i mysle zebym dalej jezdzil zeby mnie nie denerwowalo swiecace ostrzezenie. Na moim przykładzie wzrosło mi spalanie mocno samochód miał moc normalnie ale stukanie bylo nie dozniesienia przy wcisniecu mocno pedala gazu. Pojechałem do skody tam sprawdzono mi ten zawór pracował normalnie niec nie piszczalo przestawiał sie rozrzad jak nalezy(nastepny problem olej mi pil normalnie ten silnik). Najlepiej jedz do mechanika wyjecie tego zaworu jest banalnie prosta ( odkrecenie 3 srubek i jednej w srodku umnie wymiana na nowy trwala 3 godziny)i sprawdzenie czy akurat to jest ten zawor moze jest wyrobiona tuleja od zaworu lub nastwanika lub luzny lancuszek, jedyny koszt to jest taki ze musisz zaplacic dla mechanika i za uszczelke , uszczelke trzeba niestety kupic orginalana w audi koszt 13 zł.