Witam, wlasnie odebrałem samochód po lekkim wypadku (tylne nadkole) i lakiernik stwierdził, zebym uważał z muzyką, bo juz miał przypadek, ze w tym miejscu robiły sie problemy u kogoś kto miał dobry sprzet. Teraz pytanie, ten koleś miał taki dobry sprzet w samochodzie, ze mu szpachla zaczela pekac, czy moze mechanik znalazł dobrą wymówke?