Skocz do zawartości

jacaq

Pasjonat
  • Postów

    95
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jacaq

  1. no mi sie tez nie wyświetla, moze ktos podac ile kosztowało w 97 roku 1.8t na dobrym wypasie ?
  2. tak jak w temacie to mnie interesuje
  3. Zastanawialiście sie czy wszystkie obrotomierze chodzą idealnie tak samo ? Ja wyczytałem, że odcinka jest fabrycznie przy 7 tys.
  4. Rurka jest drożna, ciśnienie oleju tez w porządku, czy jeszcze w jakiś sposób można przebadać prawidłowe działanie turbiny ?
  5. a jak sprawdzić czy do turbiny dostaje się odpowiednia ilość oleju podczas jej pracy ????
  6. No fakt, mam nowe turbo i tak samo słysze gwizdanie....MarEsp masz chyba racje. Tyle że zbiegiem okoliczności gdy zaczołem slyszec gwizdanie na zimnym silniku to po 3 tygodniach padło mi turbo.....
  7. dlaczego w błoto nie rozumiem ?
  8. jakby ten wężyk dało się przetkać jakimkolwiek pewnym sposobem to bym sobie go przetkał....nowke dałem 240....(kiedyś spiewał Sturh śpiewał, że nie ma takiej rury, której nie można odetkać...-ale nie miał racji ) u mnie gwizdało na zimnym silniku os 2 tys było słychać gwizd, po rozgrzanym silniku wszystko ok bez gwizdania. Tak mi się objawiłą właśnie awaria turbiny, wcześniej nigdy nie słyszałem gwizdania turbiny.Gregory wiem wiem, że dołądowanie jest takie samo:) .....a wiesz może czym się róźnią silniki 1.8T 150 konne od tych 163 ?
  9. kupiłem ori..........240 zł rano auto bedzie złożone, ciekawe czy bedzie róźnica w koncu zakładam turbo z wersji 163 konnej
  10. Ja przypuszczam, że olej przypala się w rurce nad kolektorem. Kolektor w czasie jazdy jest gorący w czasie pracy silnika olej cały czas krązy wiec się nie przypala. Ale po unieruchomieniu silnika olej zwalnia swoją prędkość obiegu i osadza się na brzegach. Oglądałem swoją turbine która właśnie z powodu małej przepustowości oleju była zatarta i została uszkodzona. W turbinie był straszny syf zwiazany z nadpalonym olejem i brudem. Straszna maź jakby smar. Powiem tylko że jeżdże na mobilu z wyższej półki syntetyk. Proszę o namiary na kogoś kto dorobi taką rurke ? Ponieważ ja nikogo takiego nie znam....gdzie można ją kupić i w ogole jakies konkrety prosze.....
  11. ja chce nową rurke tyle ze za mniejszą kase .........żadnych przeczyszczanych pozdrawiam
  12. w ASO nowa kosztuje 240 zl. Może ktoś sprowadza takie części....podejrzewam że kazdy kto wymieniał turbo w 1.8 wymieniał również ten wąż......szukam jakiegoś żródła z którego mozna dostac nowy wąż taniej.......mysle ze 240 zl to za duzo...
  13. Poziek, nie wiem czy jest to rozsądne. Ta rura biegnie od filtra oleju wzdłuż silnika i nad kolektorem który ma dość duża temp. Nie wiem z jakiego materialu można by to bylo zrobic....W serwisie powiedzieli mi 249 zl za te rureczke......podejrzewam że każdy kto wymienial turbine wymienił tez te rurke. Dlatego wie ktoś może gdzie można kupić ją taniej ?
  14. podziwkował
  15. nie mam niestety, zakupilem juz turbinke z 2005 roku po regeneracji za 900.......zobaczymy co z tego będzie, wymieniam jeszcze ten wężyk doprowadzający olej, choć dalej nei wiem gdzie go kupic......
  16. Witam, jak w temacie mam turbine z b6 do kupienia rocznik okolo 2005 a chce ją zamontowac do b5 97 rok typ silnika AEB?
  17. Gregory i wszystko jasne jeśli jest tak jak mówisz......slyszalem od około 3 tygodni przed awarią turbiny gwizdanie na zimnym silniku, najprawdopodobniej wężyk byl zapchany.......w sumie z olejem powinno być wszystko ok wymenialem okolo 2 tys przed awarią.......Turbina najwidoczniej nie miala smarowania......[br]Dopisany: 04 Luty 2008, 22:00 _________________________________________________Z twojego linku Mstan niestety nie wynika gdzie kupić ten wężyk....może ponowie te pytanie ......
  18. moja turbina nie nadaje sie do regeneracji niestety wirnik sie rozsypał i nic nie da się z tym zrobić. Najprawdopodobniej przez brak odpowiedniego smarowania. Pytanie czy ta rurka doporwadzajaca olej do turbiny mogla sie zatkać, czy też ta odprowadzająca (doprowadzająca jest cieńka i biegnie nad kolektorem) ? Ile kosztuje nowa ? Lub może starą przetkać ? I czy można ją kupić poza serwisem audi ?
  19. Kumpel w E klasie ma strumienice i w środku nic kompletnie nie slychac...Audi pewnie jest gorzej wyciszone ? A jak wygląda z mocą silnika po wymianie katalizatora na strumienice ?
  20. no tak a ile katalizator Cie wyszedl ? Znajomy ostatnio w mercedesie wycioł katalizator i wstawił strumienice....czy w Audi tez tak mozna zrobic ??
  21. no podobno w srodku ejst wszysttko do wymiany wraz z wirnikiem. Turbine zawiozłem do bielska....tam mają mi zrobic za około 700-800 zl. Regeneracja. Myślę, że wydatek 2000 do 10 letniego auta to torche duzo, wychodząc z założenia że auto ma zarabiać na mnie a nie ja na nie ......[br]Dopisany: 03 Luty 2008, 17:02 _________________________________________________Cymek a możesz mi powiedziec co sie stalo, że po regeneracji mimo wszystko zdecydowałeś sie na nową ?
  22. powiem Ci, że cieżko nawet znaleść za 700-800 zł po regeneracji oferte, u nas w okolicy. Najbliżej w bielsku gosciu mi powiedział 760 zl. No chyba że znasz tutaj kogoś... ? I ostrzegam na przyszlość wszystkich, żeby wymieniali sobie wężyk doprowadzający do turbiny olej - ja go miałem w nie nalejpszym stanie i pewnie on skrucił żywotność turbiny o kilka długich chwil...
  23. Zalany łznami koniecznością regeneracji turbiny w moim Audiku 1.8 T po 172 000 km. Piszcie ile wykręciliście na swoich
  24. czesto najzezdzam na wysokie krawezniki mam caly zderzak powykrzywiany od tych polskich kraweznikow parkingowych. Sprawsze mam nadzieje ze to wlasnie jest powodem.[br]Dopisany: 26 Styczeń 2008, 18:33 _________________________________________________niestrety to nie guma z intercoolera, dzisiaj zdiagnozowaliśmy, że najrpawdopodobniej zawór który powinien otwierać turbine jej nie otwiera, podłączyłem tam wężyk i próbowałem go ruszyć powietrzem pod ciśnieniem. Mam nadzieje, że jak go wymienie to będzie ok. Czy ktoś orientuje się ile kosztuje wymiana turbiny na nową w silniku AEB ?
  25. Witam, wczoraj wysypało się turbo w moim aucie. Od 2 tygodni słyszałem na zimnym silniku specyficzny świst, którego wcześniej nie bylo. Po rozgrzaniu silnika zanikał i wszystko było ok. Na mocy tez nie zauważyłem zbyt dużego upustu. Wczoraj w nocy w trakcie ostrej jazdy auto nagle straciło moc, po ściszeniu muzyki slyszalem dość głośny świst. Auto straciło bardzo dużo mocy. Dojechałem do domu nie przekraczając 2,5 tys obrotów. Proszę o porade gdzie najlepiej sie udać do mechanika, nie koniecznie do Daneckiego ponieważ nie mam tyle kasy. Jaką zastosować profilaktyke, ponieważ autem pewnie bedę musiał jeszcze pojeździć zanim go oddam. Bardzo proszę o pomoc w zdiagnozowaniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...