nie przeterminowala się ale czas w takim wypadku działa na twoja niekorzysc bo najpierw wmawiasz mi i jestem osadzany o uszkodzenie 100%sprawnej lampy po czym wszystko dogadujemy i czekam na paczkę, a tu nagła cisza i odzywasz się po miesiącu ,skąd mam wiedzieć co ty z nią robiłeś i czy czegoś nie kombinujesz? A kwota niższa czyli 150 a nie 200 dlatego że kolejny raz powtarzam lampa była sprawna i nie czuje się winny więc nie będę ponosił kosztów kogoś nie uwagi lub braku kompetencji