dokładnie .przed audi miałem golfa puknęłem przy niewielkiej prędkości ,bo niezdążyłem wychamować (poczły lampy , zderzak ,maska ,podłużniza przed kołem się lekko zgięła -nie zmieniła geometrii kół) kupiłem lampy , maskę zderzak ,mechanik wyprostował podłyżnice i spasował wszystko . Z zewnątrz ani śladu a od srodka , jakichś klipsów nie ma ,plastiki niektóre pęknięte , no i nieszczęsna podłużnica prosta lecz w zgięciu powstał dołek (żeby nie było widać trzebabybyło szpaczlować i lakierować ,pracochłonne to i bezsensu) no i błotniki prrzesunęły się i porysowały kanty drzwi ,nastawiając na śróbach pod maską widać . Trzebabybyło jakieś zaprawki na drzwiach robić ,nadkola ,maska .Ja to zrobiłem tanim kosztem , niezależałomi na idealnym wygladzie , bo gdybym chciał wszystko idealnie zrobić to wartość naprawy przekroczyłaby dwukratnie wartość samochodu. taka historia zwykła stłuczka przy niewielkiej prędkośći a trudno zatrzeć slady , wyobrażcie sobie stłuczkę w której tak sie wszystko cofa że az szybę rozwala , znależć takiego mechanika który naprawi idealnie taki samochód nie jest łatwo ale największy problem pojawia się na końcu GDZIE WZIĄŚĆ TAKI KREDYT ŻEBY ZA NAPRAWE MECHANIKOWI ZAPŁACIĆ BO KOSZT BĘDZIE OGROMNY . POZDRAWIAM