mi to podbijaja przy przegladach ale znam to na szczescie tylko z teorii. w praktyce nie wiem jak to sie sprawuje. takie glowne zalozenie to jesli Ci sie audi rozkraczy a masz ta "gwarancje mobilnosci" to dzwonisz do nich, oni przysylaja lawete, odstawiaja samochod do ASO i maja jakis szereg ofert dla Ciebie typu pojazd zastepczy (nie za darmo), moga organizowac nocleg lub transport do domu, pozyczke pieniedzy itd. calosc sie w zasadzie opiera na tym, ze jak zdechnie to licza ze naprawe zrobisz u nich - a wiadomo jak to czasami bywa z cenami napraw w ASO.