i po spocie
rundka przez miasto była...i to jaka
dla tych którzy pojechali...napiszę że rundka była przez Gliwice, Gregorowozem :decayed:
na pokładzie:
kierowca - prawie 200 konny Pucosław
no i cała reszta czyli Gregor, gej Glutosław i Egon wielkie rzygi
a jak już wróciliśmy na Arenę...tak dobrze czytacie :gwizdanie: to zauważyliśmy że te 230 koni w tym srebrnym sedanie potrafi nawet zadziwić
warto obejrzeć
no więc trochę poupalaliśmy jak za starych dobrych czasów
oczywiście w drodze powrotnej gaz do dechy i zamiast zrobić 150km to zrobię już tylko 50km
dzięki wszystkim za spota, za UDANY grill no i do następnego
aaa i Miron, odsetki lecą :gwizdanie: :gwizdanie: :gwizdanie: