Witam...problem podobny...z miesiac temu jechałem po autostradzie naciskam hamulec a tu twardy pedał...po 2, 3 sekundach lekko opadł i było juz ok.Po dłuzszej jezdzie to samo.W miescie jest w miare..tzn było...Prawie zawsze z rana gdy wyjezdzałem z garazu dopiero po 500m do 1000m hamulec zmiekczał. Do tego momentu jezyły mi sie włosy.Dodam jeszcze, ze po paru nacisniciach twardniał pedał i z oporem osiadał.Po wizycie u mechanika stwierdził, ze siadło mi serwo.Kupiłem uzywke na alegro. Zamontował i problem zniknał.Hamulce nie były igła tak jak kiedys, ale o niebo lepsze.Po tygodniu uzytkowania auta (jakies 1000km zrobiłem) wyjezdzam z garazu a tu to samo...pedał twardy. Pojechałem do mechanika a on, ze serow sedzi...Kurcze czy to zbieg okolicznosci, ze znow siadło czy moze to cos innego. Przeczytałem dzis pare postów takze sprawdze jutro to gumowe połaczenie na grodzi dokładnie,bo dzis tak z grubsza wydaje mi sie , ze jest ok. Płyn wymieniony przy wymianie serwa. Moze jeszcze zapowietrzony...Kupowac znow serwo???