Skocz do zawartości

cruzer

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O cruzer

Osiągnięcia cruzer

0

Reputacja

  1. Witam, wszystkich. Ja już dwa razy byłem u Filipowskiego. Pierwszy raz umówiłem się na standardowy przegląd (wymiana oleju, filtrów, nabicie klimatyzacji, generalnie sprawdzenie samochodu). Dzwoniłem we wtorek aby się zapisać, ale niestety pierwszy wolny termin był dopiero dokładnie za tydzień. Po przeczytaniu powyższych postów napaliłem się na ten warsztat, więc stwierdziłem, że poczekam. Samochód podstawiłem około 7. Filtry przywiozłem swoje (Knecht), co do oleju, to nie mogłem się zdecydować, więc dałem wolną rękę mechanikowi (zalali Mobil 1 0W40). Po kilku godzinach dostałem telefon, że filtry zostały już wymienione, nowy olej zalany i wymienione zostały świece, bo ktoś poprzednio wkręcił innego typu niż powinny być (NGK platynowe). Stwierdziłem OK, przynajmniej mam teraz pewność, że wszystko jest tak jak powinno być. Pan mechanik poinformował mnie o koszcie wykonanych napraw i powiedział, że niestety jest problem z klimatyzacją (gdzieś się ulatnia gaz). Okazało się, że poprzedni właściciel zawadził o coś podwoziem i uszkodził przewody do klimatyzacji. Mechanik stwierdził, że przydałoby się jeszcze wymienić simerbloki tylnego zawieszenia i chyba rozrząd trzeba wymienić (poprzedni właściciel zapierał się, że wymienił cały komplet jakieś 40k km temu, ale nie miał żadnej podkładki na to), ale dokładnie będzie to wiedział jak zajmie się klimatyzacją (konieczne jest zdemontowanie przedniego zderzaka). Przedstawił mi koszty poszczególnych napraw i zapytał się co z tym robimy. Poprosiłem żeby naprawiali, bo i tak muszę to wcześniej czy później zrobić (klimatyzacja w lecie się przyda :>) a z niepewnym rozrządem też nie ma co latać. Pan niestety stwierdził, że na dzisiaj skończyli już z moim samochodem, bo miał być tylko przegląd i mają poumawianych już innych klientów. OK rozumiem. Zapytałem się więc kiedy mogą ponownie się zająć moim samochodem. Usłyszałem, że jak podstawię w poniedziałek na trzy to będzie zrobione. Zaakceptowałem termin kolejnej wizyty. Umówiliśmy się na środę rano na odbiór samochodu po przeglądzie. Na miejscu Pan mechanik pokazał mi dokładnie, w którym miejscu uszkodzone są przewody od klimatyzacji. W następnym tygodniu, w poniedziałek rano odstawiłem samochód ponownie do warsztatu. Tym razem dłuższa naprawa: regeneracja przewodów od kilimatyzacji, simerbloki w tylnym zawieszeniu i sprawdzenie co z rozrządem. Samochód miał być gotowy w środę. Do środy, do godziny 15 nie dostałem żadnego telefonu, więc zacząłem się trochę martwić. Zadzwoniłem i dostałem informację, że dopiero dzisiaj doszły jakieś części i proszą o telefon w czwartek około 10. Wszystko fajnie, tylko szkoda, że nikt do mnie nie zadzwonił i nie powiedział o opóźnieniach. Zadzwoniłem w czwartek o umówionej godzinie, okazało się, że właśnie są montowane przewody od klimatyzacji i za jakiś czas ktoś do mnie oddzwoni. Godzinę później dostałem telefon, że klimatyzacja jest już szczelna, tylko uszkodzony jest wiatrak, który trzeba wymienić i będzie on dostępny dopiero w piątek. Dodatkowo wymieniony został kompletny rozrząd, paski 4PK, 5PK, klimatyzacji i napinacz (okazało się, że jest on od nowości). W piątek dostałem telefon, że wszystko już zostało naprawione i mogę wreszcie odebrać samochód. Na miejscu mechanicy pokazali mi wszystkie stare części oraz szczegółowo wytłumaczyli co zostało zrobione (wszystko wyszczególnione w karcie naprawczej). Generalnie polecam zakład, tylko trzeba nastawić sie na długi czas oczekiwania. Ceny może nie najniższe, ale do zaakceptowania. Jedyna rzecz, która mnie wkurzyła to fakt, że za drugim razem nie poinformowano mnie o przedłużeniu się naprawy.
  2. Witam wszystkich, od dwóch dni jestem szczęśliwym posiadaczem Audi A4 B5 1.8T. Samochód może nie jest najnowszy, ale i tak mi się bardzo podoba. Po przesiadce z mazdy 323 1.6 16V muszę powiedzieć, że robi na mnie wrażenie (ma kopa) :> . Pozdrawiam wszystkich forumowiczów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...