Skocz do zawartości

Orcio1

Pasjonat
  • Postów

    29
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Orcio1

  1. Witam wszystkich Chciałbym do swojego auta założyć hak z modułem 8E0907383C. Montowałem już sam jak wcześniej w dwóch innych autach więc mniej więcej wiem wiem o co chodzi ale mam pytanie , czy w a4 b7 są jakieś dedykowane gniazda żeby można było wpiąć na gotowo wtyczki od modułu tak jak jest to np w volvie v70II czy trzeba wcinać się w instalację , chce kupić taki moduł używany i chce wiedzieć co musi mieć żeby był kompletny , gdzie powtykać te wszystkie wtyczki które są na wiązce modułu?
  2. Witam Mam problem z klimatyzacją. Wystąpił już rok temu ale wtedy pomogło rozpylenie tzw ,,granata" w środku i ustąpiło , niestety w tym roku już nie. Wygląda to następująco, klimatyzacja nie chłodzi na normalnych obrotach, powietrze jest tylko lekko chłodniejsze, natomiast na bardzo niskich obrotach wentylatora czasem leci dość chłodne powietrze, czynnik według speca od klimy jest , rurka idąca do auta zaszroniona, spo auta leci woda więc wnioskuje że parownik też bywa zaszroniony a więc jest zimny i czynnik do niego dochodzi, według elektryka samochodowego klapy nawiewu są ok, podczas ustawiania temperatury na max i min słychać jakiś mechanizm i powietrze zmienia się na bardzo gorące lub letnie, czujnik w klimatroniku niby też reaguje , po właczeniu na auto i regulacji temperatury obroty wentylatora same się zmniejszają lub zwiekszają, co może być przyczyną takiego zjawiska
  3. Witam podepne sie pod temat chociaż u mnie problem jest nieco inny. Podczas jazdy zdarza się że auto nagle łapie muła. Lecz nie kopci a silnik nie pracuje w trybie awaryjnym, po prostu wygląda to tak jakby wcale nie było podciśnienia sterującego turbiną. Problem pojawia się średnio co dwa dni, żeby ustąpił wystarczy na chwile wyłaczyć silnik lub zdjąć wężyk podciśnienia z gruszki, kawałek przejechać i znowu go założyć. Dodam że sztanga nie zacina sie, gruszka też jest ok bo wystarczy założyć kawałek wężyka i strzykawkę a bez problemu da sie tak poruszać sztangą. Mam zaślepiony zawór egr przy kolektorze dolotowym i weżyk podciśnienia od jego sterowania odłączony i zaślepiony nie wiem czy to ma jakiś wpływ.
  4. dzieki wielkie info
  5. u mnie chyba nie jest najlepiej po odkręceniu korka dmucha i wyrzuca drobniutkie plamki oleju na ciepłym silniku do tego w wężu idącym spod pokrywy zaworów do turbiny jest olej a spod korków które się znajdują na obudowie zaworów pojawiły sie wycieki oleju aczkolwiek spod bagnetu nie dmucha a auto odpalało bez problemu nawet podczas największych mrozów nie wiem czy to już oznacza koniec silnika i co z tym autem dalej zrobić
  6. Witam w moim aucie ok 10 miesięcy temu usunięto katalizator. Turbina pięknie świszczała aż się chciało z uchylonymi szybami jeżdzić. Ale po jakims czasie w środku auta w przedziale 1900-2000 obr zaczeło nasilac sie buczenie. Po ok 7 miesiącach było już tak głosno że turbiny juz nie słychać.To buczenie wydobywa się ze środkowego tłumika z którego słychać jeszcze jakby jakieś blaszki w nim latały. Teraz mam pytanie czy można go wyciąć i zastąpić rurką tak jak katalizator? Czy będzie to miało wpływ na prace silnika, czy nie będzie za głośno chodziło i czy na przeglądzie mogą sie do tego przyczepić?
  7. Witam w swoim aucie mam dokładnie ten sam problem początkowo ledwie zauważalny teraz już bardzo uciążliwy w przedziale od 1900 do 200o obr silnik buczy i zagłusza świst turbiny. Ale czy nie zauważyliście że to buczenie jest słyszalne tylko w środku auta? Niby dochodzące z silnika cos jakby wydech nieszczelny. Byłem z tym u mechanika, wyciągnął jakaś słuchawkę i dosłwnie zbadał silnik. Nic nie zauważył. Wydech w okolicy silnika szczelny bo gdyby tak nie było to przy odpaleniu pojawiła by się chmura spalin. poza tym po otworzeniu klapy nic nie słychać. u mnie problem to prawdopodobnie środkowy tłumik, to z niego wydobywaja się te dżwieki i roznoszą po samochodzie. Do tego słychać jakby brzęczały w nim jakies blaszki
  8. Orcio1

    [B5 AFN] Drgania i turbina

    Vaga dawno nie podpinałem ale dziś zrobiłem mały test rozgrzałem trochę auto stanąłem na równym suchym asfalciku zaciągnąłem ręczny wrzuciłem jedynkę i gazu później to samo na wstecznym opony piszczały(a mam dobre) albo fura jechała pomimo hamowania ręcznym ale żadnego drgania telepania szarpania stukania ani nawet ślizgania sprzędła nie było, a poszarpywania w czasie przyspieszania na 4 i 5 biegu też nie było kiedy po prostu wciskałem gaz do samej podłogi ale nie przeciągałem na obrotach( pompa?) Poza tym mechanik powiedział że przy przebiegu 273tys km bo tyle miał jak przyjechał ze szwabiarni (teraz ma 316tys) to koło dwumasowe musiało być już wymieniane i kto wie czy nie włożyli mu w jego ojczystym kraju jednomasowego koła
  9. Orcio1

    [ALL B5] Ruska ropa

    Akurat miałem dokładnie taką samą sytuacje co wyżej opisana. Miąłem kiedyś audiczke z 1.6 101km na osmiu zaworach 97r, jak na tą pojemność to nawet nieźle chodziło silnik tani w naprawie i mało awaryjny ale po zagazowaniu ( instalacja sekwencyjna) i przejechaniu ok 20 tyś km auto zrobiło sie mułowate i nigdy nie zeszło poniżej 10l lpg/100km średnio ok 12l dochodzą do tego trzeba co jakiś czas ustawiać instalacje i wymieniać filtry silnik oczywiście szybciej się zużywa i jeżeli instalacja założona jest przy przebiegu ponad 200tyś( bo pewnie auto na pewno już tyle ma) to nie licz na demona prędkości. Teraz mam tdi 110 km z tego samego roku. Zupełnie inna jazda auto ma kopa i nie narzekasz po przejechaniu kilku tyś km. że ta fura jest już dla ciebie za wolna. Ale wadą jest to że naprawy są dużo droższe a w tych pieniądzach znaleźć w miarę zadbanego disla graniczy z cudem wiem bo mój kolega właśnie szuka. Wejdź sobie na niemieckie strony z ogłoszeniami motoryzacyjnymi i zobacz jakie przebiegi mają te same fury które do nas ściągają. A my później mamy o czym pisać na forum co nam nawaliło i ile za to zapłacilismy
  10. Postanowiłem tym razem poruszyć dwa problemy na raz Pierwszy to taki że miałem już kiedyś problem z dynamiką auta to znaczy praca turbiny była bardzo słabo odczuwalna juz dwa razy problem ustąpił kiedy po prostu zdjąłem wężyk od podciśnienia od strony gruszki gruszki turbiny i mocno w niego dmuchnąłem do momentu kiedy powietrze swobodnie przechodziło dalej( wina samego wężyka czy zaworu n77?) drugi problem to drgania auta przy prędkości ok 120km a rzucanie budą przy prędkości 60km na trzecim biegu, objawy jakby na niewyważone koła ale kiedy jadę na czwartym lub piątym biegu i wciskam mocniej gaz to w przedziale między 2000 a 3000obr samochód zaczyna poszarpywać jakby się dławił czy coś takiego czy to może być wina małej nieszczelności między blokiem a kolektorem wylotowym( sadza na silniku pod kolektorem, buczenie na nieco wyższych obrotach) pomóżcie bo moi mechanicy to na pewno tego nie zrobią
  11. witam ja mam podobny problem tyle że silniczka wcale nie słychać przy próbie regulacji prawo-lewo i mam też pytanie od jakiej temperatury zaczynają one grzać bo u mnie ostatnio pojawił sie szron wczesnym rankiem przy -2 ale one nie grzeją pamiętam że ogrzewanie lusterek działało u mnie zimą w temperaturach poniżej -10
  12. Witam wszystkich wczoraj podczas grzebania przy aucie zauważyłem że gdy auto pochodziło jakieś 5 min na wolnych obrotach ale nie jeżdziło to po przytrzymaniu silnika na ok 2 tyś obrotów auto zaczęło kopcić na niebiesko póżniej po przejechaniu ok 3 km problem ustał, w silniku na bagnecie ubyło ok 0.5 cm oleju na 5 tyś km ( auto ma przejechane 313 tyś km) spalanie unormowało sie bo miałem z tym kiedyś problem, auto odpala beż najmniejszego problemu, ma wycięty katalizator, kiedyś zapaliła mi się na jeszcze zimnym silniku podczas jazdy kontrolka od świec żarowych ale to było jakiś miesiąc temu i tylko raz[br]Dopisany: 28 Wrzesień 2010, 15:22_________________________________________________chciałem jeszcze dodać że zauważyłem również wczoraj że na wężu gumowym który odchodzi z dołu turbiny do przedniego pasa a po drugiej stronie z pasa do intercoolera pojawił się olej i to dosyć sporo turbinę sprawdzałem 1,5 miesiąca temu czy nie ma luzu wzdłużnego ( wiem jak się objawia bo już jedną przez to wymieniałem) i wydaje się że jest ok
  13. Ja akurat jestem WZY ale i tak w niedziele od 19 zaczynam prace kurde a chętnie bym wpadł
  14. przez awarie kompa długo nie wpadałem na forum i sporo mnie widać ominęło kurde szkoda
  15. nie wiem jak w Bełchatowie ale w mojej okolicy (Żyrardów-Mszczonów Maz.) jest sporo sklepów z częściami ale różnice w cenach kolosalne warto odwiedzić kilka i dowiedzieć się najpierw o ceny części tych samych producentów przykład olej castrol 5w-40 edge 4l jeden sklep cena 165zł drugi w mieście 9km dalej 120zł ja też kilka razy przepłaciłem za części albo dostałem jakieś gówniane zamienniki[br]Dopisany: 07 Lipiec 2010, 21:32_________________________________________________a wracając do tematu to moje a4 też szarpie przy ruszaniu jeżeli auto się rozgrzeje ale tylko na pierwszym biegu i wstecznym i tylko w sytuacji kiedy trzymam furę dłuższy czas na sprzęgle podczas jazdy w korku jak tylko wrzucę na luz to po chwili przestaje zresztą kiedy mocniej przegazuje przy ruszaniu to szarpania też nie ma, mechanik twierdzi że to wina tarczy, przejechałem już w ten sposób 25 tyś. km i do tej pory nic się nie zmieniło ani nie zepsuło
  16. Orcio1

    [B5 AFN] Czemu tyle pali

    http://my.imageshack.us/v_images.php http://img707.imageshack.us/i/zdjcie0065c.jpg/ tutaj znajdziecie fotki mojej fury to chyba jednak jest przepływomierz na zdjęciach widać że brakuje jednego styku we wtyczce a na wejściu wystaje 5 blaszek nie wiem czy tą wtyczkę można jakoś wymienić i co w ogóle można z tym zrobić
  17. kurde kupiłem zamiennik nie wiem jaka firma ale za właśnie za 60 zł szlak by to trafił
  18. Orcio1

    [B5 AFN] Czemu tyle pali

    przy obudowie od filtr powietrza chyba jest jakiś czujnik bo dochodzą do niego przewody, ostatnio wyciągając ową wtyczkę chyba ułamała się jedna blaszka, nie wiem co to jest czy ma to jakiś wpływ na spalanie, do tego mechanicy wymieniali mi ostatnio rurkę od odmy olejowej bo stara popękała tuż przy bloku silnika
  19. ja mam taki sam problem który już opisałem ale i chyba jedynym wyjściem będzię podpięcie kolejny raz vag tylko u kogoś kto na pewno się na tym zna, tyle że moja fura bynajmniej nie jest osłabiona (poza upałem w południe) spokojnie dociąga do 200km/h pali praktycznie na dotyk, nie kopci, tyrbina przyjemnie gwiżdże przy wciśnięciu gazu, przewód od podciśnienia wymieniony, ale dziwi mnie czemu popękała plastikowa rurka od domy olejowej tuż przy silniku, i jeszcze jedno przy obudowie od filtra powietrza też jest jakiś czujnik wypinając wtyczkę ostatnio chyba ułamała się jedna blaszka od tej wtyczki nie wiem co to wogóle jest
  20. Orcio1

    [B5 AFN] Czemu tyle pali

    jeżeli przez tą oponę auto ściąga na jej stronę lub żle się prowadzi to może i ma to wpływ na spalanie kiedyś też jeżdziłem z jedną inną oponą no i do tego żle założoną, w czasie jazdy było to dosyć odczuwalne, ale ja mam cały komplet letnich fulda prawie nowych i zimówek continental, zbieżność była badana na diagnostyce i jest bardzo dobra, więc to też nie jest to, natomiast moja koleżanka miała passata z silnikiem 1.9 130km i spalanie utrzymywało się na poziomie ok 7l. nie wiem czy mam zwracać uwagę na wynik komputera na spalanie chwilowe, no bo to podczas nawet łagodnego rozpędzania pokazuje od 13l do 18l a podczas jazdy ze stałą prędkością bez zmiany biegów od 4,9 do 7.5 przy ok 120km/h[br]Dopisany: 02 Lipiec 2010, 08:06_________________________________________________nie wiem też czy ma to jakiś wpływ ale po wycięciu kata wydech nieco się przestawił i oparł o pokrywę od przegubu strasznie brzęczy i czy wchodzi jeszcze w grę czyszczenie intercoolera( nie wiem jak to się pisze) poprzednia suszarka puszczała olej, fura w czasie upału i jazdy po mieście przymula się troche
  21. Orcio1

    [B5 AFN] Czemu tyle pali

    to samo to znaczy 8-9l, temperatury temp. płynu chłodzącego nikt w tym aucie u mnie nie sprawdzał i to może być przyczyną, dziwi mnie tylko czemu problem ustał na jakiś czas zaraz po wymianie turbiny i wycięciu katalizatora, taki poziom spalania utrzymuje się przy jeżdzie w przedziale obrotów między ok2100-3000 jeżeli wcześniej zmieniam biegi do 2000obr/min to pali jakby trochę mniej ale nie wiem ile dokładnie bo ciągle jeżdzić sie tak nie da
  22. Orcio1

    [B5 AFN] Czemu tyle pali

    Sprostowanie mam pełen bak robie sto kilometrów i znowu dolewam do pełna i zawsze jest to samo, mało tego dla dokładności tankuje na tej samej stacji i tym samym dystrybutorze, średnie spalanie skasowaliśmy kiedyś przypadkiem przez wyciągnięcie bezpiecznika i pojechaliśmy w trasę, komputer pokazał wtedy przy łagodnej jeżdzie 4.9l póżniej troche skoczyło, ale odkąd znam to auto jeszcze u poprzedniego właściciela tuż po sprowadzeniu to wynik był 5,6 lub 5,5. Ale może auto pali więcej bo rzadko robiłem całą setkę w ciągu jednego dnia, sporo też latam po mieście lu kiepska jakość paliwa w naszej okolicy( sam pracuje na stacji i wszystkie dostawy mamy z orlenu pomimo że to bp) a przy czym ceny wahają się między 4.59 a 4.64zł za litr on!!!
  23. Orcio1

    [B5 AFN] Czemu tyle pali

    leje do pełna przejeżdżam stówkę i znowu do pełna lub jesli nie mam pełnego baku to przy zapaleniu sie rezerwy leje ok 15 20 l i znowu jazda az do rezerwy i mniej więcej wychodzi to samo
  24. Orcio1

    [B5 AFN] Czemu tyle pali

    co do płynu chłodzącego to pierwsze słyszę a pozostałe ustawienia to tez nie wiem jak zdiagnozować jeżeli są złe podłączali tylko laptopy i wyszło to co napisałem wyżej chociaż wyniki z vaga wskazywały że coś jest nie tak ale za to drugię urządzenia za chwilę pokazało że jest dobrze, wycieków paliwa raczej nie ma auto stoi w garażu i nie widać że eby były jakieś plamy czy zapach ropy a spadek poziomu paliwa widać wyraznie podczas jazdy. Boje się tez że jeżeli do auta dotknie się nieodpowiednia osoba to narobi jeszcze więcej szkód. Mamy juz taki przypadek w rodzinie że zwykłe konserwacje i drobniutkie naprawy z winy mechanika zakończyły się generalnym remontem silnika w vw lt 40 włąsnie z podobnym przebiegiem
  25. Moja a4 110km spala w tym momencie ok 8-9l on/100 przy normalnej jeżdzie tankuje tylko na bp i schell wymieniłem jej filtr powietrza, filtr paliwa olej (castrol edge 5w-40) hamulce sprawdzone, katalizator wycięty, sprawdzany u dwóch mechaników na trzech różnych urządzeniach diagnozujących. u jednego pojawił się bład ,,sterownik silnika odłączony" skasowali ale wiele to nie pomogło u drugiego vag pokazał że ma żle ustawioną dawkę palia i coś jeszcze ale z kolei drugie jego ustrojstwo ( kts chyba) pokazało że wszystko jest ok. Dwa miesiące temu wymieniłem turbinę bo poprzednia miała luz wzdłużny założyłem drugą używaną i po tej wymianie przez jakiś czas było dobrze ale póżniej znowu to samo, auto odpala bez zarzutu nawet jeżeli stoi kilka dni niejeżdżony, nie kopci ani na czarno ani na siwo, komputer auta pokazuje średnie spalanie 5.5l wymieniłem też przewód od podciśnienia od turbiny(lekko uszkodzony oplot mają przewody idące od obudowy filtra powietrza i jeden zdaje sie od klapki gaszącej czy zawory egr nie wiem co to jest) ciśnienie sprawdzone tylko na pierwszym tłoku niestety ale też ponoć dobre, fura była ostatnio znowu u mechanika i ten nic niepokojącego nie zauważył, przebieg auta 308 tyś raczej orginalny. Nie wiem co z tym zrobić pomocy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...