Skocz do zawartości

Denis

Pasjonat
  • Postów

    463
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Denis

  1. skoro po jego poradach masz problemy, to sam możesz sobie odpowiedzieć co to ma do rzeczy ;)

    Niestety bez zdjęć ciężko ocenić jakiego typu są to hologramy a tym bardziej czym zostały spowodowany.

    Zacząłbym od ponownego wycięcia lakieru BEZ WODY, dobrego wymycia resztki pasty IPĄ lub Eraserem a następnie oceny lakieru pod odpowiednim światłem.

  2. ehhh. Przedstawię Ci skalę problemu, związaną z Twoim pytaniem ;)

    Zakładam (tych założeń będzie sporo), że potrafisz przygotować prawidłowo lakier w samochodzie, zanim w ogóle przyłożysz do niego maszynę.

    Zakładam, że auto mierzyłeś miernikiem, znasz dokładnie jego historię blacharsko-lakierniczą, i jesteś świadomy czy auto było ponownie lakierowane, jak mocno i w ilu miejscach.

    Zakładam, że skoro prosisz o pomoc w doborze pasty, zrobisz próbne podejście na panelu testowym z ostrożnością i świadomie (bo jak napisałeś "potrafię polerować nie jedno auto wypolerowałem ale to zwykłą g3"), dostosujesz swoją technikę i podeście do otrzymywanych rezultatów w trakcie prac.

    Zakładam że dysponujesz odpowiednim światłem, żebyś później nie zostawił przeróżnych kwiatków w postaci hologramów lub niedociętych miejsc.

    Zakładam że posiadasz w swoim arsenale odpowiednią chemię do wymywania pasty podczas pracy w celu kontroli o nowe, nie rysujące mikrofibry

    Wreszcie, zakładam że w swojej maszynie posiadasz talerz o średnicy ok 140mm

    Jeżeli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałeś w stylu: "że co ku#$a", "o ch%j mu chodzi", "nie" lub coś w tym klimacie ;) zastanów się dobrze czy aby nie jest za wcześnie na zestawy które Ci zaproponuję.

    A teraz do meritum,

    Zapomnij że na rotacji jedną pastą ogarniesz auto ładnie. Nie ma szans, dziękuję, pozdrawiam. Nie mniej jednak podam Ci dwie kombinacje które działają, ale miej na uwadze że z racji na niestety spory brak doświadczenia i wiedzy, ewentualny zakup robisz na własną odpowiedzialność.

    1. Zestaw dość mocny! Na rotacji robi niezłą robotę ale trzeba później po tym posprzątać pastą i padem i mniejszej agresywności.

    http://showcarshine.pl/pady-i-bp/139-3m-50487-cutting-pad-pad-polerski-twardy.html

    +

    http://showcarshine.pl/przygotowanie-powierzchni/456-3m-fast-cut-plus-50417-1-kg-usunie-najglebsze-rysy-i-zmatowienia.html

    2. Zestaw nieco słabszy, co nie znaczy że gorszy. Jeśli popracujesz nieco dłużej na danym panelu tym kompletem, jest szansa że wyjdzie tzw "one step" O ILE ZROBISZ TO DOBRZE I UMIEJĘTNIE!

    http://showcarshine.pl/przygotowanie-powierzchni/1978-meguiars-ultra-cut-compound-105-945ml-pasta-mocno-tnaca.html

    +

    http://showcarshine.pl/pady-i-bp/661-lake-country-hydro-tech-140mm-niebieska-cutting.html

    ew

    http://showcarshine.pl/pady-i-bp/2534-royal-heavy-cut-pad-polishing-135mm-niebieski.html

    Pozostaje mi życzyć powodzenia!

  3. Marcin znasz takie powiedzenie, że coś dobre do wszystkiego jest do niczego?

    Owszem są pasty AIO czy też 3w1, ale nikt na forum nie wróży z fusów i ciężko powiedzieć co będzie dla Ciebie dobre, nie znając Twoich umiejętności czy chociażby sprzętu jaki posiadasz.

    Po drugie jakiego efektu oczekujesz?

  4. W całym tym arsenale chemii zabrakło podstawowej rzeczy... a fibry?

    Od siebie zaproponuję zupełnie inny zestaw:

    Szampon: ADBL Shampoo lub Presta Sudzz

    Rękawica: jeśli Cię stać to Car Pro (równie dobrej alternatywy nie znam)

    Glinka: może być Valet Pro ew Bilt Hamber Regular

    Smoła: Prixport lub Iron X

    Ręcznik: budżetowo Fluffy, na pełnym kocie: Chemical Guys Mamuth

    Cleaner i wosk: z racji że chcesz zabezpieczyć i felgi, nie widzę lepszej drogi jak kupić Fusso i położyć go na jałowy lakier

    Wnętrze: Natural look

    Skóry: Meguiars Leather cleaner and conditioner

    Dokup dodatkowo APC Red Devil i wspomniane przeze mnie wcześniej mikrofibry (i aplikatory typu słoneczka)

    Powodzenia!

  5. Mam dwa pytania.

    Spotkałem się z opinią że zakładając talerz mocujący o innym rozmiarze mogą powstawać dziwne wibracje . Prawda to ? Mam talerz 125mm a przydałby się też mniejszy i teraz nie wiem czy kupić coś "mini" czy tylko talerz i pady.

    Myślę nad powłoką tylko nie jestem pewien co wybrać żeby nie wymagało jakichś szczególnych warunków aplikacji bo będę to robił w zwykłym garażu. Wiadomo temperatura i wilgotność jest losowa. Co możecie polecić ?

    O jakiej maszynie mówimy? Po zmianie talerza i padów, zmieni się również sposób pracy, ale po kilku przejazdach powinieneś załapać o co chodzi.

    W kwestii powłoki to +1 do wypowiedzi Sticha, chociaż mi ani UNC-R ani CQuartz UK nie sprawiły problemów przy pierwszej aplikacji


  6. No to czytaj.. jeśli masz odprysk na czarnym lakierze i wejdzie trochę wosku w szczeliny to który kolor bardziej widać biały czy czarny? Na całkowicie gładkim lakierze zgadza się różnicy nie ma bo i tak nadmiar polerujesz ale w przypadku lakieru z defektami jednak kolor wosku ma znaczenie☺ Proponuje przetestować na swoim aucie to sam sprawdzisz czy widać tylko najpierw znajdź odprysk

    (wdech ... wydech... wdech .... wydech... oddychaj Daniel oddychaj i na spokojnie)

    Karolino... Jeśli używasz "wosku" o czarnym kolorze który maskuje Ci odpryski lakieru to wyrzuć natychmiast tą pastę do butów, pójdź do najbliższej mieszalni lakierów samochodowych, poczytaj o tym jak wykonać poprawnie zaprawkę, zrób co trzeba zrobić i nie opowiadaj głupot :)

    A teraz trochę wiedzy praktycznej, dla każdego po trochu.

    Dlaczego woski robią "wow" po nałożeniu? I nie ma to znaczenia czy to jest T-CUT, Coli, FK1000p, Glasur czy Crystal Rock. Dzieje się tak dlatego, że wypełniacie tym sposobem "zniszczoną" powierzchnię lakieru czyli wszelkie rysy, zarówno te które widać gołym okiem czy w pełnym słońcu. Zwyczajnie wygładzacie krótkotrwale (i tutaj uwaga) powierzchnię lakieru bezbarwnego!

    Podczas mycie zwyczajnie wypłukujecie swoje specyfiki z tych wszystkich mikro szczelin. Dlatego napisałem że nie ma to znaczenia jakiego koloru jest wosk, bo po pierwsze i tak nadmiar produktu polerujesz a po drugie wosk to nie marker czy farba że ma być takie jak kolor pojazdu.

    Idąc tym tropem, jeśli twierdzisz Karolino że odpryski lakieru maskujesz woskiem to natychmiast wykonaj zalecenia jak wyżej.

    @Cysiek18

    Bardzo dobrze mówisz! Brawo za wiedzę!

    @Marcin Mikołów A4

    Trochę dla potomnych, trochę celem dokończenia dialogu.

    Czym jest Quick detalier? Jest niczym innym jak swojego rodzaju hybrydą lubrykantu i środka do czyszczenia.

    Używamy go do:

    - wspomagania osuszania auta,

    - przecierania z naprawdę lekkiego kurzu - np gdy wystawiamy auto na pokazie

    - jako lubrykantu pod glinkę

    Oczywiście QD może zawierać domieszki wosku właśnie do celu jak opisałem w pkt.2 powyżej

    W żadnym jednak wypadku nie należy uważać że QD zabezpieczają cokolwiek przed czymkolwiek!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...