Mariusz90r

Dobra czyli sprawa jasna, wczoraj spróbowałem zrobić adaptacje przepustnicy VAG'iem i lipa (po jej czyszczeniu zrobiłem tylko tą po kluczyku) cały czas wyskakuje error i nie chce przeprowadzić adaptacji, no i przy zgaszonym aucie wyskakuje mi na kanale 098 part throttle, a powinno być idle, a to umiem uzyskać dopiero jak pare razy musnę gaz :/ Jak ktoś to czyta i ma przepustnice do AEB'a w dobrym stanie/cenie i daje gwarancje rozruchową to proszę o kontakt ---------- Post dopisany 30-05-2014 at 15:10 ---------- Poprzedni post napisany 29-04-2014 at 14:23 ---------- @Update Przepustnica sama z siebie zaczęła chodzić przez jakieś 2-3 tygodnie, nawet adaptacje przeszła bez zająknięcia. Niestety problem powrócił, więc kupiłem od forumowicza inną przepustnicę, zamontowałem w środę i po odpaleniu pierwszy sukces, obroty się nie wieszają, schodzą za każdym razem w odpowiednie miejsce, ale tym razem auto zaczęło szarpać przy dodawaniu gazu, a na przepustnicy nie da się przeprowadzić adaptacji VAG'iem :/ Błędów brak. Walnięta druga przepustnica, czy jak?

Aha zapomniałem - od czyszczenia przepustnicy i adaptacji zacząłem dzisiejszy dzień @Labiel, na którym kanale jest otwarcie przepustnicy?

Pacjent to auto z profilu, od dwóch dni zawieszają mi się obroty, ogólnie już przy odpaleniu auto daje sobie więcej gazu, a na jałowym potrafi trzymać prawidłowe obroty 860, albo według własnego uznania 1200, 1500, 2100, po delikatnym kopnięciu w gaz obroty spadają, czasem na prawidłowe a czasem po prostu deczko niżej. Błędów na VAG-u brak, nieszczelności według wskazań wskaźnika doładowania również brak. Czyżby linka gazu? Dodam że ma wyczuwalny luz, wydawało mi się że wcześniej go nie było...

Manual, ośka, koła 225/45 17- jeżdżąc tylko po mieście mieszczę się w 11L, max jaki miałem to niecałe 12L w zimę. Rekord z trasy to było chyba 7,2L ale tylko dlatego że podczas powrotnego 400km, prawie połowa była w takiej ulewie że 90 z TIR'ami to był max... Ogólnie to miasto miastu nierówne, druga sprawa to krótkie odcinki- ja gdybym dojeżdżał tylko do pracy- do której mam 2,5km to spalanie miałbym chyba z 16L.. jak tylko 1.8T złapie temp. to spalanie na FIS'ie drastycznie spada i staje się całkiem ekonomiczne. Więc wydaje mi się że spalanie masz całkiem ok.

Otóż śruba ma okrągły łeb z jednym wystajacym bolcem, więc jak się pewnie domyslasz (albo i nie) klucz nasadka jest również okrągła i ma nacięcie pasujące na ten bolec... Towar nie do dostania na allegro, tokarza znajomego nie mam jeden u którego byłem tak zaczął marudzic że machnalem ręka i wyszedłem. Przykro mi że według Ciebie zrobiłem straszna zbrodnię chcąc dac zarobić jakiemuś forumowiczowi i to z innej części Polski - nie wiedziałem że śrub nie można wysyłać pocztą Dzięki za mega pomocnego posta A teraz serio prosiłbym tylko o info typu mam i mogę Ci sprzedać, mogę wykonać lub dostaniesz to tam i tam. Z góry dzięki

Witam, mam problem ze znalezieniem kogoś kto sprzeda/wykona taką śrubę do drzwi garażu, stara już lekko wyrobiona, poza tym mamy tylko jeden klucz do niej i non stop z bratem sobie go przekazujemy, co jest nieco irytujące. Może ktoś z was ma jakieś dojście, albo stary niepotrzebny komplet śruby z dwoma kluczami, albo jest tokarzem któremu sie nudzi i będzie w stanie ją wykonać?

@Magicbattle - zawsze możesz spróbować MBC, wpinasz zamiast n75, ustawiasz na 0,6bara - jak trzyma to wiadomo- n75 na śmietnik.

@Magicbattle sprawdź sobie jeszcze n75, najlepiej podmieniając na jakieś sprawne.

Akurat mam info z dzisiaj u kolegi podobno turbina padła, wymieniał sobie opony u znajomego mehanika i powiedział mu o problemie, ten też od razu pomyślał o nieszczelności ale po ściągnięciu TIP'a z turbo stwierdził że "wirnik lata na wszystkie strony" i to zapewne będzie przyczyną bo przewody wyglądają ok... Ile w tym prawdy nie wiem (u mnie na starym turbo też miałem luz na wirniku i turbo puszczało olej a doładowanie miałem normalne)... dam info do tematu jak coś z tym porobi czy pomogło.

Podmieniłem króciec od muszli turbo na ten z mojej starej turbiny- tamtego za cholere nie umiałem przedmuchać i problem zniknął autko jeździ dokładnie tak jak powinno Dzięki za pomocne i szybkie rady

Nie nie robiłem jeszcze, miałbym je zrobić na wypiętym n75 czy wpiętym? Na wpiętym nie mam serca żeby to zrobić "nowej" turbinie...

Pierw przez blisko godzinę dmuchałem i sprawdzałem jak chodzi sztanga, spuszczałem powietrze wolniej szybciej, patrzyłem czy się nie zacina czy idzie płynnie (zaznaczyłem sobie białym markerem kreske na sztandze żeby było 100% pewności) i wygląda na to że ze sztangą wszystko ok, ani razu a pompowałem chyba z 20 razy sztanga się nie zatrzymała ani nie zachowała dziwnie. Po wyjeździe z garażu z odpiętym n75 auto trzyma niecałe 0,4 bar na wskaźniku, za każdym razem przy wciśnięciu gazu wskazówka zatrzymuje się w tym samym miejscu więc klapka chodzi normalnie... Jeszcze może opiszę jak mam podpięty N75 żeby nie było niedomówień - najdłuższy króciec do TIP'a środkowy do muszli turbo , ten po przeciwnej stronie od najdłuższego do gruszki.

ok pioteros będziemy w kontakcie, jutro po pracy zabieram się za sprawdzanie i zrobię update w temacie co z tego wyszło. Dzięki za szybki odzew!

tak oczywiście pierw odepnę wtyczkę, potem jeśli będzie ładował więcej niż 0,3, będę dmuchał w wężyk do gruchy i zobaczę przy jakiej wartości się otwiera- powinno być w okolicach 0,5 tak?

Da radę ustawić z turbiną na aucie? Bo jak znowu mam odkręcać te wszystkie przewody to mnie chyba szlag trafi... Jeśli tak to co dookoła muszę odkręcić żeby się tam najszybciej dostać?

Na VAG'u nie mam ani jednego błędu czy to na ECU z chipem czy na ECU z serią. Mam dwa N75 obydwa sprawne przed wymianą obydwa działały, po podmianie i na tym i na tym sytuacja jest taka sama.

tak wężyki od n75 sprawdzałem (to silikony bo mam TIPa z kwasiaka) obejmy skręcone na maksa, jutro po pracy połącze gruche z muszlą i zrobie te logi 02 i 25 - to są statyczne? Bo dynamicznych nie zrobię przy tak rozdmuchanym turbo... boję się gazu wcisnąć dalej niż do połowy z obawy o turbo..

Pacjent to auto z mojego profilu. Po wymianie turbiny i wywaleniu kata (zamontowany DP) turbo chce ładować ile wlezie, jak tylko noga z gazem powędruje bliżej podłogi wskazówka na wskaźniku mija 1.0bara... pierwsza myśl n75 - podmieniłem jest to samo, podpiąłem VAG'a zero błędów, no to podmieniłem ECU z chipem na seryjne, odpalam jadę noga na gaz i wskazówka znowu leci ponad 1.0bara, podpinam Vag'a - a błędów brak.... Co do turbiny to jeszcze przed zamontowaniem sprawdzałem czy klapka się otwiera i zamyka - po dmuchnięciu w króciec wszystko wygladało w 100% tak jak powinno. Wężyki raczej na pewno wszystkie podłączone Vacuum -0.8 no i boost powyżej 1.0bara więc nieszczelności brak. Jakieś pomysły, rady co zrobić?

No nie do końca mamy ten sam bo u mnie dźwięk pojawia się przy każdej prędkości na każdym możliwym biegu i na każdym komplecie kół- warunkiem jest noga na gazie, jak tylko ściągnę noge z gazu to dźwięk ustępuje... ogólnie to częstotliwość u mnie stale się zwiększa więc podejrzewam że za niedługo coś się rozsypie i będę wiedział co to za świerszcz...

Dzięki za odzew, pomacam te wentylatory na pewno. Problem naprawdę jest nietypowy- miałem cholernie wielki problem z wybraniem działu do którego wrzucić to pytanie.... ciężko nawet wyczuć źródło tego dźwięku może jak pojadę na zbieżność w tym tygodniu to z kanału mechanik zauważy coś nietypowego... ---------- Post dopisany 03-03-2014 at 10:23 ---------- Poprzedni post napisany 02-03-2014 at 07:56 ---------- EDIT: za ten dziwny dźwięk odpowiada układ napędowy, każde zdjęcie nogi z gazu podczas występowania tego dźwięku powoduje jego przerwanie. Może teraz sytuacja będzie nieco jaśniejsza? Jakieś pomysły? może przeguby?

Na wstępie aby każdy wiedział jaki to dźwięk (mikrofon w telefonie tego raczej nie uchwyci) zapewne wiele razy najechaliście na linie oddzielającą pasy jazdy pomalowaną tą chropowatą farbą czy co to tam jest, kojarzycie ten dźwięk? No to teraz zagadka- bo ja mam taki dźwięk podczas jazdy i to nie najeżdżając na żadną linię, dźwięk pojawia się często ale trwa zazwyczaj chwilę, nie potrafie rozgryźć systemu przy jakiej okazji on się pojawia bo miałem go i przy 20km/h i przy 120km/h na zakręcie i na prostej. Na dziurach mam najczęściej cisze - wymieniałem wahacze z lewej strony bo dwa się posypały i od tego momentu zaczął pojawiać się dźwięk- wszystko złożone prawidłowo, bo po pojawieniu się dźwięku zjechałem na garaż i sprawdzałem wszystkie śruby. Najpierw myślałem że to rozwalona guma od osłony przegubu z lewego koła tak uderza o coś bo była solidnie poszarpana, dzisiaj zmieniłem przegub z nową gumą i nic to nie dało, zmieniłem też łącznik bo stary był już jakiś taki mocno rozciągnięty i żadnej zmiany. Poszedłem jeszcze dalej i teraz mam auto na letnich kołach, a problem wciąż jest... Już nawet patrzyłem czy coś nie dotyka wentylatora chłodnicy (co by odpowiadało wysokiej częstotliwości dźwięku) ale nic tam nie dotyka ani nie jest nawet blisko... Jakieś pomysły?

Świetnie się przeglądało ten wątek, super auto świetne mody- gratulacje auta i gruuubych modów. Jako że mocą łapiesz się w rewiry zdrowego 4.2 z S4 mam pytanie miałeś okazję złapać się z jakąś S4 B6/B7? Jeśli tak to jak wyglądał przebieg tego spotkania?

Gwizdem z turbo nie ma się co za bardzo przejmować szczególnie przy tych temperaturach, turbo już zapewne nie jest pierwszej świeżości, a jeśli jeszcze np. nie masz wygłuszenia pod maską, osłony pod silnikiem, albo masz wywalonego kata- gwizd jest bardziej słyszalny. Pęknięcie chyba masz na TIP'ie tylko niech mnie jeszcze ktoś poprawi czy dobrze widzę? RURA TIP DOLOT TURBO PASSAT B5 1.8 T AUDI A6 A4 (3996934373) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Popytaj w dziale sprzedam na forum na pewno będzie taniej.

U mnie też trzyma sporo mniej niż 1200 na ssaniu, ale nie gaśnie, chodzi równo, nagrzewa się szybko do 90st. i trzyma, więc moim zdaniem nie ma co w tym temacie grzebać.

kkrawat - zwiedziłem cały zakres obrotów na prawie każdym biegu i za każdym razem jest tak samo - max 0,7 i spada na 0,6/0,5 które trzyma aż do okolic odcinki.