Witam,wczoraj wymieniłem uszczelkę pod głowicą i po odpaleniu zaczą mocno dymić na biało(tak jakby się przedostawała woda z układu chłodzenia),po nagrzaniu się do 90 stopni i przejechaniu 20 km przestał dymić.Dzisiaj zapalił ładnie ale znowu dymił tylko jakby troche mniej,czy to możliwe,że po takiej naprawie musi sie wszustko ,,przepalic,,?<myśli>