Jeszcze raz bardzo przepraszam, że nie udało mi się dotrzeć na spota w tą sobotę, ale niestety siła wyższa zadziałała w tej kwestii.
W przyszły weekend mamy za to święta, to może w sobotę przedświąteczną będzie wam się chciało ruszyć z domów i spotkać. Tym bardziej, że być może jeszcze kilka osób, które na co dzień mieszkają w innych miejscowościach, a przyjeżdżają tylko na święta do Tomaszowa dotrą do tego tematu i też się zjawią. Proponuję spotkanie tak samo o 17tej i pod budynkiem starego sądu i obiecuję, że jeśli znajdzie się choć jedna chętna osoba, tym razem pojawię się na bank.