Skocz do zawartości

majster_heniek

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O majster_heniek

Osiągnięcia majster_heniek

0

Reputacja

  1. Cześć, wtrące słówko bo wydaje mi się, że znam trochę temat sterownika ROXI. Uważam, że w tym silniku nie sterownik jest problemem, błędem jest tu zastosowanie wtryskiwaczy Valtek (bo prawdopodobnie jest to typ 30). Nie ma mozliwości wysterownia małego silnika z turbiną wtryskiwaczami gazowymi o tak słabych parametrach. Valtek to chyba najwolniejszy wtryskiwacz na rynku, a instalują to bo tani no i w miarę niezawodny, ale jak powiedziałem kompletnie nie nadajacy sie do wymagających jednostek. Jeżeli uda się wysterować silnik na wolnych obrotach to na bank ten wtryskiwacz będzie dławił przepływ gazu przy poborze mocy. Z drugiej strony, jak przewiercisz dysze na 4mm średnicy po to, żeby nie dławił, to będzie "lał" na wonlych obrotach, bo sterownik wygeneruje tak niskie czasy otwarcia, że za chiny ten wtryskiwacz nie obsłuży (Valtek na cewkach 3Ohm - czerwony - obsługuje min. 3,8ms przy cisnieniu 1bar - więc zeby auto jeździło to na wolnych obrotach musi miec generowane optymalnie 4,5 ms) Więc nie męcz się ze strojeniem bo zawsze będzie błąd mieszanki. Moja rada - zastosuj szynę wtryskową Taurus - wtryskiwacz szybki i bardzo wydajny. Jak reduktor wyda potrzebna ilość gazu to ROXI + Taurus to odpowiednio poszatkują i będzie pieknie. Pozdrawiam.[br]Dopisany: 10 Kwiecień 2010, 01:46_________________________________________________ - to czeska produkcja, z tego co wiem rozklepują się gumki na zaworkach, generalnie nie polecałbym... tak, ale cena zaporowa, istnieje wtryskiwacz, który jest kopią "dużego" Matrixa, chociaż jak to z kopiowaniem bywa miał na początku swoje problemy, ale obecnie jest konstrukcja dopracowaną, nazywa sie Taurus, kosztuje połowę Matrixa, parametry prawie te same, osobiście polecam może być, ale lepiej Agis lub ROXI - konstrukcja oparta na nowszych podzespołach i rozwiazaniach elektronicznych. tak, bo alaska dedykowana jest do silnikow max 130 KM, jak zwiększa sie pobór gazu to rzecz jasna potrafi nieogrzać całej jego masy, nie mówiąc już o tym gdy warunki zewnętrzne są takie jak bywały tej zimy - nie znam reduktora, w którym membrany i inne elemnty gumowe nie zamarzły na blachę przy -30. trudno mówić coś o tym reduktorze, wydaje sie że producent ma ciągle problemy z utrzymaniem stałej jakości, i wychodzi to tak, że jak juz działa to dobrze działa, ale bywają takie egzemplarze, które mają straszne problemy z utrzymaniem cisnienia, generalnie średnio mi sie to podoba. Szajsem była duża partia jak mi się wydaje podrobionych Valteków, która w pewnym momencie zalała Polskę, wykonane były identycznie, ale w ogóle nie były kalibrowane, więc nie było mozliwości ustawienia sekwencyjnego dawkowania. Nie wiem też co znaczy słowo "mało" w Twoim komentarzu, wydaje mi się, że prawdziwe Valteki dość dobrze radziły sobie z syfem na tle konkurencji. Tym bardziej, że można je było rozkręcić i umyć, ew wymienić komplet naprawczy, ale wymagało to kalibracji.... W kazdym razie nie przekreślałbym Valteka, są auta w których jest to zupełnie wystarczający model, ale istnieje wtryskiwacz w ppodobnym przedziale cenowym, także o konstrukcji tłoczkowej, który znacznie lepiej radzi sobie z syfem i parametrami pracy - jest to Włoski Lo.Gas model GR.[br]Dopisany: 10 Kwiecień 2010, 02:12_________________________________________________ Chciałbym znać więcej szczegółów na temat teg, co potrafił zrobic Stag a czego nie mógł zrobić KME. Jeżeli możesz opisz bliżej (ew na priv) bo jakos nie chce mi się w to uwierzyć. Generalnie konstrukcja elektroniczna oraz oprogramowanie wydaje mi się być bardziej zaawansowana w KME niz w Stagu.
  2. Jestem bardzo zainteresowany aby wziąć udział w dyskusji na temat polecanych instalacji LPG do Waszych aut. Myślę, że mam pewną wiedzę, którą chętnie sie podzielę, a z drugiej strony bardzo interesują mnie opinie użytkowników na temat dostępnych systemów LPG - szczególnie sekwencyjnych. Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...